poniedziałek, 6 maja 2013

Święta majowe - różowy balonik i jest "gites"

Zapłakany długi  weekend świąt majowych "rozweselili" nam p. pRezydent, GW-niana i Trojka radiowa. Pomysł na tzw. radosne świętowanie godny  całej tej spółki, ale tylko "czekoladowy Bronek" mógł zaiste wymyślic orła-monstrum z czekolady ( ciekawe kto go pożarł- orała nie Bronka) i na święto  Flagi Państwowej różowe baloniki ze zdeformowanym orłem. Tylko pan, który na pytanie jaką ma wizję polityczną, odpowiada że: " kto ma wizję, to powinien iśc do psychiatry",  mógł do spółki ze swoimi pretorianami wymyślic takie obchody świąt majowych. Wszystko było w/g tego towarzystwa "gites"- jak mówią Żydzi. Ba nawet  orzeł na balonikach pokazywał swoim skrzydełkiem kółeczko żydowskiego logo "gites". Wesoła i zaśmiecona Warszawa musiała się "bawic" w obrzucanie się wodnymi balonikami, a na pochodzie Flagi Polski, naliczono 2 - słownie dwie sztuki materii udające kolorystycznie flagę. Jedna na plecach uczestnika, a druga maleńka  , wpięta w obroże psa. Kuba Wojewódzki skakał pewnie z radości. to tak blisko ziemi i psiej kupy. Za odśmiecanie Warszawy z ulotek rozrzuconych z helikopterów i nie tylko stolicy ale i innych większych miast Polski, koszty poniesiemy my - podatnicy. Król się bawi, plebs płaci. Jaki prezydent takie obchody. Cała zresztą ta zbieranina "wesołków" potraktowała Polaków jak śmieci, którymi zasypała miasta polskie. Jedynie Towarzystwo Patriotyczne p. Jana Pietrzaka starało się uratowac honor i powagę Święta 3 - Maja. Zorganizowana grupa Polaków, w strojach z epoki ,odtańczyła na Placu Zamkowym , dumny, polski taniec- polonez. Zniesmaczeni organizacją świąt majowych mieszkańcy polskich miast uciekali od tych uroczystości. Małe grupki uczestniczące w tej "zabawie" też miały nietęgie miny i jedynie z obowiązku urzędniczego i bezmyślności młodzieńczej , brała udział w tej hecy. Krąg ludzi skupiony  i spojony mafijnym stylem myślenia, musiał byc solidarny z władzą i uczestniczyc w tym pokazie głupoty i arogancji. Śmianie się z Orła Białego, którego opis zawiera konstytucja, to jest po prostu przestępstwo. Przestępstwo popełniane świadomie przez głowę państwa i jego urzędników. Wykształceni historycy za , których się mają p. pRezydent, premier i cała kupa doradców i współpracowników obu kancelarii, nie mogą w tak głupi sposób traktowac poważnych świąt państwowych. Znaczenie Konstytucji 3- Maja w historii naszego narodu jest przeogromne i znaczące. Zarówno zaborcy jak i komuna nie pozwalali świetowac Polakom tej rocznicy. Czyżby III RP chciała zrobic ze świąt majowych poniżającą hucpę dla antypolskiej gawiedzi, czytującej GW i słuchającej medialnych ataków TVN i innych tub antypolskich mediów. Pamiętajmy , różowy balonik ze splugawionym orłem, pokazującym kółko "gites", to nie znaki Polski i polskiego narodu, a czekoladowe straszydło orło-podobne to nie godło narodowe. Życzmy smacznego i zdrowia po zżarciu tego orła przez gang władzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz