sobota, 29 grudnia 2018

Coś w tym jest,że świat zwariował...

Święta, święta i po świętach. Najbardziej rodzinne święta w Polsce - Boże Narodzenie, przeszły już do historii 2018 r. Pomimo obaw były białe od śniegu i bardzo dostatnie. Miasta przybrały odświętny wygląd, a tłumy wiernych napełniły polskie kościoły. Dziatwa odwiedza szopki, które starają się przypominać historyczne dzieje państwowości polskiej. Wybija się na czoło hasło 100-lecia odzyskania niepodległości. Wszystkie polskie media uczciły zwycięskie Powstanie Wielkopolskie, którego setna rocznica przypadła na 27 grudnia br. Wydawałoby się, że wszystko biegnie normalnie i właściwym trybem. Przedświąteczny, tragiczny zgrzyt - śmierć 12 polskich  górników w czeskiej kopalni położył się smutnym ogólnopolskim Dniem Żałoby. Życie biegnie jednak dalej.
Nasza Ziemia - Matka pokazuje jednak swoje niezależne od ludzkiej woli prawa. Ciekawe co zrobią farmazoni ocieplenia globalnego ?? Czy jak pyta p. Gadowski- wystawią Panu Bogu rachunek za zwiększoną aktywność wulkaniczną na całej Ziemi ?? Bo to przecież miliardy i biliony metrów sześciennych gazów cieplarnianych i miliony toksycznych pyłów wyrzuconych do atmosfery !! Sam wybuch indonezyjskiego wulkanu Anak Krakatau doprowadził do podwójnej fali tsunami i śmierci setek ludzi i nieobliczalnych zniszczeń materialnych. Stary świat - Europa także doznaje boskiej plagi wybuchu wulkanu Etna na Sycylii. Istota ludzka i przemądrzali głosiciele tzw."ocipienia", muszą zrozumieć, że mgła zatruwająca ich umysły to po prostu chęć robienia interesu na handlu powietrzem  !!! Gdy jako młody chłopak, wraz z kolegami śmiałem się z nowo-powstających nazw szkół i tytułów naukowych ( w środkowych latach PRL), nie przypuszczałem , że dożyję czasów magistrów i doktorów -handlu zakurzonym powietrzem. Magister od spraw kurzu stał się faktem !!  Coś w tym jest, że świat zwariował i pędzi na złamani karku w obłędnym, diabelskim tańcu na dno otchłani zatraty. Cwaniactwo chce i robi na tym złoty interes i popycha narody w spiralę zadłużenia i biedy. Przecież wiadomo wszystkim, że nasza Matka-Ziemia wielokrotnie zmieniała warunki klimatyczne w swojej historii. A okres mniejszych epok oziębienia i ocieplenia jest zapisany w annałach historycznych Europy i świata. Nic tu nowego nie odkryjemy. Zmiany  biegunów, biopola magnetycznego, prądów morskich i powietrznych i wielka aktywność Słońca zawsze doprowadzała na Ziemi do wielkich wahnięć klimatycznych. Pchła ludzka ze swoją produkcją CO-2 to tylko pyłek w ogromnych przeistoczeniach kuli ziemskiej i jej kosmicznego otoczenia. Jeden wybuch super-wulkanu typu Yelowstone może wprowadzić na Ziemi wieloletnie całkowite oblodzenie i śmierć wszystkich istot żywych !!! Czy zabawa w ciuciubabkę z narodowymi rządami  i chęć zarobienia nowej kasy to nowy pomysł ludków z "narodku wybranego" ?? Czy super-spekulant Soros i jemu podobni gracze, którzy trzymają smycze przywódców UE i innych państw świata, dalej będą prowadzić swoją perfidną grę - Super-rządu Świata ??  Czyżby złoto światowe, które zgromadzili w swoich sejfach im nie wystarczało ?? Te demony zła pragną wszechwładzy i bezwzględnego panowania nad ludzkością !!! Przykre wnioski po świątecznym wyciszeniu !!! Przydałoby się, żeby dostrzegli to i inni. Myślenie przecież nie boli !!!

wtorek, 11 grudnia 2018

Pamiętajmy !!! I - szego Prezydenta m. Łomża - Władysława Świderskiego.

Władysław Świderski, pierwszy prezydent Łomży po odzyskaniu niepodległości, urodził się 11 grudnia 1879 r. w Ostrowi Mazowieckiej w rodzinie chłopskiej jako- Świderek. Nazwisko zmieniono w 1917 roku. Ukończył gimnazjum łomżyńskie. W 1900 roku był  jednym z organizatorów  tajnego, młodzieżowego stowarzyszenia niepodległościowego "Orzeł Biały". Członek PPS  oraz POW. Za działalność niepodległościową krótko przebywał w łomżyńskim więzieniu w 1905 r. Do wybuchu I-szej wojny światowej pracował jako urzędnik. W 1918 roku brał udział w rozbrajaniu Niemców. Był członkiem Komitetu Obywatelskiego powołanego do przejęcia władzy w mieście. 19 lutego 1919 roku wyznaczony na burmistrza Łomży, a 28 maja 1919 r. wybrany formalnie na to stanowisko. W dniu 11 czerwca 1920 r., po przemianach administracyjnych i ustanowieniu w Łomży powiatu grodzkiego, tytuł burmistrza zastąpiono tytułem prezydenta. W 1920 r. w czasie nawały bolszewickiej kierował cywilną obroną miasta. Energiczny i obowiązkowy prowadził aprowizację miasta i opiekę nad rannymi. Doskonale współpracował z Wojskiem Polskim broniącym Łomży. Funkcję prezydenta sprawował do 1 kwietnia 1934 r. W pażdzierniku 1939 r. aresztowany przez sowietów i osadzony w więzieniu łomżyńskim. Pod koniec 1940 roku wywieziony do Kazachstanu. Następnie przebywał w Taszkiencie (Uzbekistan) - gdzie zmarł na tyfus 3 maja 1942 roku.
Rozkochany w ziemi łomżyńskiej wydaje w 1925 roku monografię pt. Łomża. Wrażliwy o duszy romantyka pisze wiersze. Część ich zostaje wydana jako "Echa z nad Narwi". Po dokomponowaniu melodii są one śpiewane przez chóry łomżyńskie z "Lutnią"włącznie.
Co robią pracownicy Biblioteki Publicznej i Muzeów łomżyńskich ??? Czy stawianie na piedestale barda naszej ziemi, czerwonego przybłędy z nakazu PZPR to ich jedyne zajęcie ??? Patriotyczny I-szy Prezydent naszego miasta, jego obrońca i bohater Niepodległej został zapomniany. Przywróćmy pamięci postać i twórczość tego autentycznie Wielkiego Polaka i Obywatela Łomży,  I-szego Prezydenta Władysława Świderskiego. Pamiętajmy o Nim i nie dajmy się zwieść fałszywym hasłom odradzającej się, farmazońskiej komuny !!!

środa, 5 grudnia 2018

Piłsudski - legenda, a świadomość narodowa. Jakie wiatry wieją nad COP 24 ??

Legenda Marszałka Józefa Klemensa Piłsudskiego jest nie tylko legendą romantyczną, ale rzeczywistą wpisaną w życiorys i biografię duchową społeczeństwa polskiego. Legenda ta powstawała od momentu narodzin w 1867 r. w Zułowie na Żmudzi - dziwne zjawiska i czyny ludzi  zaborców w tym dniu. Potem rosła, pisana życiem "Ziuka" - Sybiraka-skazańca, bojowca PPS, więżnia carskiego, twórcy "Strzelca" i Legionów, więżnia pruskiego, Naczelnika Państwa- budującego struktury  administracyjne i prawne oparte na wolności i demokracji, których wymiar wyprzedzał na dziesięciolecia inne kraje Europy i świata. Gdy przyszedł czas próby najwyższej obronił Niepodległą i odepchnął od piersi Odrodzonej Matki -Polski euroazjatyckie, bolszewickie hordy, ratując jednocześnie Europę i świat przed zalewem czerwonej zarazy. Gdy inni, których zasługi teraz są wyolbrzymiane, na salonach szukali wsparcia przy budowie granic Niepodległej, Piłsudski w krwawym znoju budował podwaliny WP. Wiedział, że tylko silna armia i jej obecność na tworzących się granicach, da ich trwałość . I legenda Piłsudskiego trwa. Jest nadal wpisana w duchową biografią polskiego społeczeństwa. Legendy tej nie zdołał osłabić dramat polskiego Września 1939, podłość kliki Sikorskiego i endeckich bajarzy. Nienawiść władców PRL z nadania Moskwy do tej legendy i chęć wypisania jej z annałów historycznych Polski ( np.Historia Polski Michnik ) także się nie.powiodła. O tym świadczą powstające tablice i pomniki Marszałka i pełna codziennie składanych, świeżych kwiatów Krypta Srebrnych Dzwonów na Wawelu (miejsce spoczynku JP). A może kolejne odsądzanie od czci i wiary, kolejnych domorosłych przywódców, prowadziło do wniosku, że ten jedyny wzorzec osobowy to Piłsudski !!!
W Katowicach trwa wielkie spotkanie ludzi-czyli COP 24, którzy debatują  jak ratować naszą Ziemię przed bezmyślnością jej dzieci - ludzi. Dalsze zaśmiecanie Błękitnej Planety, kolebki i domu człowieka może doprowadzić do tego, że nie będziemy mieli czystego powietrza, wody i lądu. Bezmyślność ludzi jest porażająca. Nawet zwierzęta wiedzą, że gdzie śpią i przebywają tam za przeproszeniem nie sr..ją. Człowiek jako istota naczelna , sam niszczy swoje środowisko. Rozwój technologiczny doprowadził - tak twierdzą mądrale od zielonych (ekologów) do całkowitego zaśmiecenia naszej Ziemi. Dowody są namacalne i widoczne. ( wystarczy pojechać do lasu na grzyby, albo nad rzekę na ryby). Zgadzam się z tym całkowicie. Ludzie sami niszczą swój dom -Ziemię.Najwięcej sporów budzą sprawy czystości powietrza i tzw, efekt cieplarniany. Smog jak smog jest na pewno uciążliwy, bo Polacy palą w swoich śmieciuchach odpadami i smrodzą chemicznym dymem. Jednak z tym ociepleniem to już inna para kaloszy. Działanie mrówki ludzkiej i jej narzędzi i zwierząt hodowlanych jest tu problematyczny. Dzieje Ziemi są pełne przykładów cyklicznych i katastroficznych zmian klimatycznych. Jeden duży wybuch wulkanu może zmienić naszą planetę w kulę lodową. Natomiast zmiany aktywności słońca i jego wpływ na naszą Ziemię jest przeogromny. Gdy dodamy do tego zmiany biegunów, zmiany pola magnetycznego, prądów morskich i ciągów powietrza to zobaczymy, że mamy tu raczej niewiele do powiedzenia !!! Nie przeszkadza to cwaniakom siedzącym w kantorach banków światowych robić złote interesy na handlu powietrzem. Kto by się domyślił takiego przekrętu wartego kilkaset miliardów dolarów ?? Jest jeden tylko naród, który przejął machlojki pieniądzem od Fenicjan - Żydzi. W ich rękach znajduje się całe złoto świata i obrót pieniądzem papierowym. To przed ich zachłannością i pasożytnictwem ostrzegał Beniamin Franklin :..." Jeżeli wy ich nie wyłączycie, wtedy potomkowie wasi będą tymi, którzy w pocie czoła pracować będą dla Żydów, a Żydzi, tucząc się ich pracą, będą rozpierali się w kantorach i zacierali ręce z zadowolenia...Wszędzie w tych procesach działa żydowska myśl polityczna, która z masonerii uczyniła sobie dogodne narzędzie dla swoich celów".
I to by było na tyle. Widzę, myślę i piszę ku przestrodze !!!