piątek, 10 sierpnia 2012

Sierpień- Maryjny- Polski

Dziwnym miesiącem jest sierpień dla Polaków. Jest to miesiąc w którym podążamy w setkach i tysiącach pielgrzymek do Jasnej Góry- siedziby Królowej Częstochowskiej. Udajemy się tam dziękować Jej za ocalenie narodowe i opiekę nad Polską. Matka Boska Częstochowska i uwielbiana  przez Piłsudskiego Matka Boska Ostrobramska z Wilna są czczone przez Polaków. Józef Piłsudski uważany przez  Jana Pawła II za najwybitniejszego Polaka XX wieku i jednego z największych w historii. Karol Wojtyła w swoim przesłaniu "Pamięć i tożsamość" napisał :"Wiecie, że urodziłem się w roku 1920, w maju, w tym czasie, kiedy bolszewicy szli na Warszawę. I dlatego noszę w sobie od urodzenia wielki dług w stosunku do tych, którzy wówczas podjęli walkę z najeżdżcą i zwyciężyli, płacąc za to swoim życiem....". Wtedy komunizm był bardzo grożny. Szedł pod sztandarami "Czerwonej gwiazdy" na podbój Europy i całego świata. Karol Wojtyła jako młody ksiądz wielokrotnie modlił się przy trumnie  Marszałka w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów w Katedrze na Wawelu, tuż przy obrazie Matki Boskiej Ostrobramskiej, którą Piłsudski czcił szczególnie.
Kardynał Achille Ratti  był pierwszym ambasadorem i nuncjuszem Watykanu w Polsce po 11 listopada 1918r. Zaprzyjażnił się Józefem Piłsudskim i był jedynym dyplomatą, który został w Warszawie w dniach nawały bolszewickiej. Udał się nawet pod Radzymin w dniach walki w 1920r. Po roku 1922 kiedy został  papieżem Piusem XI, doceniał zwycięstwo Polaków nad bolszewizmem i określał Polskę jako " Przedmurze Europu i cywilizacji chrześcijańskiej". Promował w kościele powszechnym ks. Ignacego Skorupkę. On też w swoich wspomnieniach pisze." Gdy byliśmy razem u Marszałka Piłsudskiego w Wilnie, byłem świadkiem jak gorąco modlił się Marszałek Piłsudski w Ostrej Bramie przed Obrazem Matki Boskiej. Dał mi do poświęcenia dwa obrazki Matki Bożej, ażeby póżniej powiesić je nad łóżkami najdroższych istot, swoich córeczek."
Maksymilian Kolbe mówił o przywiązaniu Piłsudskiego do Matki Boskiej: "Bogurodzica towarzyszyła  mu w bojowym marszu ku Polsce Niepodległej. Józef Piłsudski miłość ku Matce Niebieskiej wyssał z piersi swej ziemskiej matki, którą bardzo miłował. Od swojej matki nauczył się też  kochać wspólną wszystkich ludzi matkę i ukochał Ją w postaci Ostrobramskiej Maryi Panny. I ta miłość towarzyszyła mu przez całe życie."
Srebrny medalik z Matką Boską Ostrobramską miał ze sobą Piłsudski przez całe życie. Miał go na Syberii, w więzieniach rosyjskich i niemieckich, miał go też w sierpniu 1920 roku. Z tym medalikiem został pochowany na Wawelu.
W dniach żałoby narodowej po śmierci Marszałka 1935 roku kardynał August Hlond złożył oświadczenie:      "...Zwycięstwami dni 15 i 16 sierpnia 1920 roku stanął Marszałek Piłsudski w szeregu dziejowych obrońców wiary. Pod jego dowództwem zwycięski czyn bohaterskiej armii polskiej, zwany "Cudem nad Wisłą" osiągnął znaczenie Lepanta i Wiednia ( zwycięstwa nad Turkami 1571 i 1683 ). Za to należy się Józefowi Piłsudskiemu wieczna wdzięczność nie tylko obywateli polskich, lecz całego chrześcijaństwa."
Tyle historycznych wspomnień sierpniowych czynów bohaterskich żołnierzy Piłsudskiego pod Hetmanką Matką Boską. Co Polakom zostało w sercach i duszy z tamtych bohaterów? Czy jeszcze potrafimy być Polakami , którzy umieją bronić swojej niezależności i prawa do wolnego życia ?Czy czcząc pamięć "Cudu nad Wisłą" musimy czcić bestialskich żołdaków rozpasanej bolszewii, których grób pobudowali nowi władcy POlszewickiej Polski pod Radzyminem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz