piątek, 20 marca 2015

Co się dzieje w państwie polskim ?

Pytanie podobnej treści zadawał Kwinto w filmie Vabank swojemu koledze Duńczykowi. Jego treśc była lekko zmieniona i dotyczyła państwa duńskiego. Było to pytanie retoryczne i dotyczyło dwóch kolesi,  którzy podjęli gangsterską wojnę z bankierem-złodziejem i do tego bandytą.Sytuacja, która zaistniała w Polsce pod rządami PO i PSL jest podobna, ale o tyle gorsza bo dotyczy sitwy, która manipuluje społeczeństwem. Pewna siebie i butna klasa rządząca, którą stworzył Tusk i jego klika, jest wspierana przez służby państwowe i milionową armię urzędasów administracji państwowej i samorządowej. Ta zależna od wierchuszki rządzącej sitwy, duża grupa naszego społeczeństwa, zaczyna zachowywac się jak pretorianie cesarza rzymskiego. Gotowi są wykonac każde polecenie. Każdą brudną robotę, aby tylko przypodobac się rządzącym.
"Nie wszystko możemy wszyscy" powiadali mieszkańcy starożytnego Rzymu. Byli tam gorsi i lepsi obywatele. Stworzony przez POlszewię system rządów, który kiedyś nazwałem tuskizmem,objawia się ostatnio w bardzo skrajnej i nieprzyjemnej formie. Po prostu stajemy się krajem policyjnym i lekceważącym prawa obywatelskie. Proste dwa ostatnie przykłady. Jeden z pola samorządowego. Łodzianie chcieli odwołac w referendum p.Prezydent Zdanowską. Zbierano podpisy. Gdy zebrano około 40.000 podpisów, urzędnicy i Policja Państwowa, zaczęli kwestionowac ich autentycznośc. Podjęto próbę zastraszania mieszkańców. Policja mając dane ludzi zaczęła przesłuchiwac osoby z list. Przesłuchania są bardzo nieprzyjemne i ludzie wprost są straszeni zwolnieniami i karami administracyjnymi. Wypisz wymaluj Białoruś, albo jeszcze gorzej hitlerowskie Niemcy lat 30-tych XXw. Bezwzględne ataki sił policyjnych na strajkujących górników na Śląsku, z użyciem broni palne, a ostatnio śmiertelne pobicia młodych chłopców, stwarzają atmosferę zagrożenia i niepewności.
Tak są traktowani zwykli obywatele. Zarozumialstwo, bezkarnośc i buta sięga już naszego parlamentu. Chamski marszałek R. Sikorski stara się zamykac usta posłom. Co dziwniejsze robi to w stosunku do Przewodniczącego Komisji Sejmowej i adwokata p. Kownackiego. Zasada wolno nam wszystko, bo mamy władzę, stosuje się w całym państwie. Wyssane z palca zarzuty są nagłaśniane przez klakierskie media. Winni zaś przestępstw przeciwko społeczeństwu i krajowi, są bezkarni. Obłuda, fałsz i robienie z Polaków powolnego motłochu, posłusznego rozpasanej elicie władzy, robi z Polski państwo bezprawia.Trudno spokojnie patrzec w przyszłośc i miec wiarę na demokratyczne odsunięcie od koryta rządzącej sitwy, kiedy zasady gangsterskie i mafijne kłamliwe kliki umacniają swoimi urzędy i Państwowe Komisje Wyborcze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz