poniedziałek, 24 czerwca 2013

Zbrodnicze ideologie z Baumanem w tle.

W czasach Stalina i Hitlera, ludzkośc była mordowana w imię ideologii sprawiedliwości społecznej. Obaj dyktatorzy dążyli do podbojów i rozszerzenia swoich wpływów. Dwa potwory , które mówiły i opierały się na hasłach socjalistycznych. Oba imperialne w założeniach państwa złapały się za łby  22 czerwca 1941 roku. Uprzedzający atak Hitlera zaskoczył przygotowującego się do wojny Stalina. Rosja sowiecka od samego momentu powstania planowała wojnę w celach ideologicznych. Rosja w samym swoim założeniu państwowości była państwem imperialistycznym i wrogim dla swoich sąsiadów. Silna władza, carów już od Iwana Grożnego, była zagrożeniem dla innych państw. Stworzona przez tego cara policja polityczna "oprycznina" utrzymywała w karbach naród moskiewski. Ten twór to wypisz wymaluj póżniejsza "czeka" i NKWD. Zastraszanie społeczeństwa i utrzymywanie go w strachu przed władzą to metoda despotów. Nikt w państwach carów nie liczył się życiem ludzkim. Taką samą linię przyjęli komuniści, a rozwinął i rozbudował do absurdu Stalin. Zaginęły ze strachu nawet więzi rodzinne.Cnotą było donoszenie na własnych rodziców i znajomych. Krew płynęła strumieniami, a  obozy katorżniczej pracy pokryły gęstą siecią rozległe tereny ZSRR. Nikt nie był pewien jutra. Ciągle powtarzające się czystki we wszystkich organach państwa, osłabiały to państwo, lecz dawały nieograniczoną władzę despocie. Rozbuchana do niesamowitych rozmiarów policja polityczna i jej różnorakie odmiany , siały śmierc i terror. Wspólne plany rozbicia i podzielenia Polski i państw środkowej Europy, to preludium planów obu zbrodniarzy.Tworząc aparat terroru despota dobiera do niego ludzi, którzy wykonają dla niego każdą zbrodnię. Z takimi służbami był związany p. Zygmunt Bauman i dla takich zbrodniczych służb pracował dzisiejszy profesor-filozof. Urządzanie spotkań, z tego rodzaju prelegentem  jest nie na miejscu. A jeśli miejscem spotkań jest sala uniwersytecka, to trudno się dziwic reakcji młodych ludzi . Spotkanie z człowiekiem, który nigdy nie wyjaśnił swoich czynów enkawudzisty i kata Polaków jest dla młodzieży szokujące. Dlatego też sala akademicka przywitała komunistycznego bandziora hasłem :"Precz z komuną". Czy wywlekanie stojących nad grobami katów naszej komunistycznej przeszłości to plan pojednania POlszewii z bolszewią ? Jeżeli tak, to młodzież polska dała jednoznaczną odpowiedz rządzącej klice. Postpolityczna  bezideowośc jako doktryna sprawowania władzy przez sitwę Tuska jest nie do przyjęcia. Ta bezideowośc może łączyc i służyc za spoiwo w relacjach między pałacem prezydenckim , a kancelarią premiera ale nie może byc łącznikiem społeczeństwa polskiego. Urzadzanie hucp z Jaruzelskim, Kiszczakiem i Baumanem niczemu dobremu nie służy. Panowie ci służyli zbrodniczej władzy Moskwy. Moskwy, która zawsze chciała likwidacji państwa polskiego. Młodzież polska, jako bardzo wrażliwa, widzi to i nie chce czcic i sluchac zdrajców i katów swojego narodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz