sobota, 15 lutego 2020

Śmiać się , czy płakać ??!!

"Prasa kłamliwość z mściwością " mawiał Lew Tołstoj. Czy miał rację wielki pisarz ?? Oceńmy sami po ostatnich publikacjach wszystkich gadzinówek polskich. 14 luty 1942 r.- powołanie decyzją gen. Władysława Sikorskiego Armii Krajowej przechodzi w wielu dziennikach i forach internetowych o profilu poprawności politycznej prawie bez echa. Na czoło wybijają się "Walentynki", czyli obce naszej kulturze święto miłości. Luty to miesiąc zimowy, a św. Walenty łączony był w Polsce z patronatem nad chorymi na epilepsję. Przywleczone z wysp brytyjskich święto przez młodych ludzi, którzy odwiedzali zachód Europy w celach zarobkowych, szybko przyjęło się na naszym gruncie. Tak już jest, że lubimy chwalić cudze, zapominając o swoich cudownych miesiącach miłości. O maju kwitnących bzów i kasztanów, kiedy to zgodnie ze słowami łomżyńskiej piosenki :
" Wtedy sztubak siłą pary
zaiwania na wagary.
Traci forsę na podarki 
dla uroczej pensjonarki.
      A gdy przyjdą egzaminy.
      Łapie dwóje na tuziny.
      Pije gorycz z pełnej czarki.
      A kto winien - pensjonarki..."\
młodzi flirtowali i "używali świata", jak mówili ich starsi koledzy i belfrowie. Był także miesiąc czerwiec. Miesiąc słowiańskiej Kupały, a póżniejszych uroczystości św. Jana - "wianków". Puszczano  na wodę uwite przez panny wianki, a wieczorne pląsy przy ogniskach trwały czasem do białego rana. Nie zniszczyły tych obyczajów ani czasy zaborów, okupacji, ani też komuna. Był nawet moment, że wójtowie i burmistrzowie naszej ziemi reaktywowali te uroczystości, a Nowogród i Wizna potrafiły przyciągnąć na nie wielu uczestników, zespołów artystycznych i gości z poza granicy!! Trzeba pomyśleć , czy nie warto to dalej kontynuować i rozsławiać naszą rodzimą kulturę?? Polacy jako lud słowiański umieli bawić się i kochać , a tradycje zielonego karnawału były utrzymywane przez wieki. Nazywano je od miesiąca zakochanych - majówkami . Szanujmy swoje, nie ubliżając obcej kulturze !!!
Powracając do spraw poważniejszych, które dominują w mediach. Rozpoczęła się kampania wyborcza na Prezydenta RP. Wyznaczony na 10 maja termin wyborów uaktywnił opozycyjną prasę centralną i inne media przeciwne opcji politycznej prawicy. Zdradziecka opozycja i pożyteczni idioci polactwa znowu zorganizowali latający cyrk objazdowych , chuligańskich krzykaczy. Oni to w trakcie państwowych uroczystości "Zaślubin z Morzem" w Pucku urządzili hucpę zakłócającą wystąpienie Prezydenta RP A.Dudy. Blużnierstwa, chamskie okrzyki i grożby kierowane w stronę Prezydenta. Obecna na tych uroczystościach kandydatka OK na prezydenta p. Kidawa -Błońska, zamiast potępić i żądać ukarania winnych, przyjęła z uśmiechem szczęścia i obcałowywała chuliganerkę. Przyznała także w pożniejszym wywiadzie, że są to jej znajomi z Warszawy, z którymi wielokrotnie osobiści robiła zadymy przed sądami, trybunałem i parlamentem ??!! Nic dodać, nic ująć ??!! Śmiać się , czy płakać ??!
Powracając na forum łomżyńskie, szokująca wypowiedż p. Piorunka !! Ten pan twierdzi, że wybranie na Prezydenta RP kandydatki opozycji spowoduje koniec rządów PiS !!! Jak widać rozumek wciąż ten sam, tkwiący z wyniesionych z domu przekonań. Dużo prawdy zawiera powiedzenie o ludziach PO ?? : " Ojciec w partii, ojciec w ORMO, a ja jestem za Platformą" !!! Czas na namysł Jacku ??! Bo jak do tej pory- myślenie u Ciebie ma daleką przyszłość ??!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz