sobota, 22 września 2012

Wczoraj i dziś.

Mamy wrzesień i wspominamy 1939 rok- najazd wrogów i rozbiór Polski. Po 17 września sowieckie władze wspierane czerwoną (opaski na ramionach) milicją, złożoną z żydowskich nastolatków i komunizujących koniokradów polskich ( Szyszkowski w Łomży), rozpoczęły mordowanie i wywózkę patriotów i ich rodzin.Historycy dotychczas nie mogą ustalić dokładnej liczby zamordowanych Polaków i wywiezionych  na Sybir rodzin. Sprawdza się powiedzenie Stalina- "zabicie jednego człowieka to morderstwo, milionów to statystyka." Morderstwo mojego dziadka w więzieniu łomżyńskim i wywózka ciotki wraz z małymi dziećmi , to także sprawka żydowskiej siatki donosicieli i ich patrona Jana Turlejskiego-komunisty.Byli to gorliwi pomocnicy Stalina. To co w 1920 roku , nie udało się sowietom, czyli zajęcie i podporządkowanie Polski systemowi komunistycznemu, starali się gorliwie nadrobić po 17 września 1939r.   W Zambrowie według relacji podoficera Ludwika Bukowickiego " przewagę tłumu, który witał czerwonych, byli (stanowili) Żydzi. Toteż w nagrodę otrzymali oni stanowiska i władzę". Podobnie działo się w Łomży, jak zaświadcza rolnik Jan Lipiński : "Przyjęcie zgotowali wkraczającym oddziałom Czerwonej Armii wyłącznie Żydzi, dekorując swoje mieszkania flagami sowieckimi i tłumnie wylegając na ulice miasta. Ludność polska była tym wkroczeniem zaskoczona, a powszechne przygnębienie było wyrazem tego, co czuła w swoich sercach." Przeczuwano , że te demonstracje radości niczego dobrego nie wróżą. Po tygodniu aresztowano w nocy dużo urzędników, których wydali komuniści i żydowska milicja. Po aresztowanych zginął jakikolwiek ślad. W większości byli to uczestnicy wojny 1920 roku. Zemsta Stalina była straszna. Obrazowo opisuje  działanie nowej milicji p. Szymborska Eugenia z Łap :" Zorganizowano milicję, składającą się z niepełnoletnich chłopców żydowskich. Ci milicjanci na ulicach miasta bili po twarzach uczniów gimnazjalnych za to że mówili po polsku, zdzierali im czapki z głów, zrywając z nich orzełki....Ludzie ci nie liczyli się z niczym, a znając całą ludność miasta i wiosek okolicznych, podawali wszelkie dane władzom sowieckim o osobach, które były podejrzane lub nie wygodne." Tak zachowywali się Żydzi i komuniści wszędzie na terenach gdzie wkroczyła sowiecka armia. Strach, poniżenie , śmierć i wywózki na "nieludzką ziemię" było sposobem na "nowe życie" w stalinowskim imperium. Ludzie to pamiętali i pamiętają do dziś. Za I-szego sowieta ujawniła się prawdziwa twarz żydo-komuny. Twarz mordercy, kapusia i zdrajcy. Takich to mieliśmy sąsiadów. Dzisiejsze odprawianie magicznych sztuczek nad dobrocią żydostwa i przedstawianie Polaków jako złych, faszyzujących i współpracujących z Niemcami drani, to zwykłe kłamstwo i oszczerstwo, rozpowszechniane przez światowe żydostwo. Ten pasożytniczy naród, zamiast podziękować za uratowanie mu skóry już w wiekach średnich, jątrzy i nasyła na Polskę swoje kolumny oszczerców i manipulatorów. Redaktorzy z ul Czerskiej w Warszawie, to właśnie najgorsza swołocz, mieszająca w głowach polskiemu społeczeństwu. POpłuczyny żydokomuny, cwaniactwo euroentuzjastycznych kosmopolitów, dorwało się do władzy w Polsce i udając światłe elity, śmieje się nad grobami bohaterów i gra dziwną antypolską grę agenturalną. Dostrzega to już duża liczba Polaków i wzbiera gniew i ochota do buntu, przeciwko tej zmanipulowanej serwerami rosyjskimi ( jak udowadniał  to zmarły prof . Urbanowicz, matematyk-kryptolog) władzy. Władzy, która w sposób bardzo widoczny nie pozwala na prawidłowość postępowań prokuratorskich w sprawie katastrofy smoleńskiej i kpi się z bólu rodzin ofiar. Co tu jest grane? Czy dzisiejsza Polska , to jedynie interesy sitwy,która szła do władzy z hasełkiem : "kręcenia lodów" ? Czy polski wymiar sprawiedliwości, to jak sam minister Gowin mówi, organ pomagający i wspierający sitwę rządzącą ? Jeżeli tak jest, to jak się teraz często słyszy- trzeba czyścić latarnie i pomyśleć o trybunałach ludowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz