poniedziałek, 27 września 2010

Zapomniana bitwa 1920 r.

Bitwa nad Niemnem jak nazywają całą rozległą operację 1920 roku historycy trwała prawie cały wrzesień.Teatr działań militarnych obejmował ogromną przestrzeń od Sejn do rozlewisk Prypeci.Walki wspomagane były po stronie bolszewickiej przez armię litewską.Trudne walki toczyły się o polskość ziem augustowskiej ,suwalskiej i sejneńskiej.Sejny przechodziły kilkunastokrotnie z rąk do rąk.Walki o ziemię sejneńską były wspierane przez powstańcze ochotnicze oddziały polskie ,złożone z mieszkańców tej ziemi.Sami mieszkańcy są z tego dumni i nazywają te walki :"Powstaniem Sejneńskim".Rząd sowiecki zainteresowany osłabieniem Polski już 12 lipca 1920 r.,a więc w okresie pomyślnego dla bolszewików rozwoju sytuacji wojennej,podpisał porozumienie z Litwą,aby 27 sierpnia gdy losy kampanii były już praktycznie rozstrzygnięte.scedować Litwie Wilno.Gdy oddziały polskie zaczęły zbliżać się do miasta Piłsudski obawiając się międzynarodowej awantury rozkazał gen.Żeligowskiemu  wszczęcie "buntu" i "samowolne" zajęcie Wilna.Zajęto je 9 pażdziernika 1920 r,proklamując utworzenie na terytoriach o bezspornej większości polskiej Litwy Środkowej..Po wyparciu wojsk litewskich i przeprowadzeniu  wolnych wyborów jej parlament uchwalił inkorporację całego terytorium do Rzeczypospolitej..Akt ten uzyskał akceptację Ligi Narodów.Wracając do wygranej wielkiej bitwy niemeńskiej i całkowitym rozbiciu bolszewików. obie strony zgodziły się na rokowania.Ostatecznie na mocy traktatu ryskiego,zawartego 18 marca 1921r.,Polska otrzymała znaczną część Podola z Tarnopolem,Wołynia z Równem,Polesia z Pińskiem oraz Białorusi z polskimi Baranowiczami i Nowogródkiem.Nie taki podział zamyślał Józef Piłsudski uległ naciskowi sił narodowych Dmowskiego.

czwartek, 23 września 2010

Dewianci gniewają się za to że nazywa się ich delikatnie kim są

Dewianci oburzeni i rozzuchwaleni krzyczą na całą Polskę,że p. Radziszewska (kobieta delikatna i postępowa)uraziła ich pedalską i lesbijską godność. Czy ja pogniewam się gdy ktoś mnie nazwie normalnym heteroseksualnym człowiekiem?Jest taki stary dowcip z sądów PRL.:"zomowiec zaskarżył żonę,żę ubliża mu od zomowców, na to sędzia czy ja będę zaskarżał swoją żonę gdy nazwie mnie sędzią i oddalił powództwo ".Tak jest i z dewiantami.Cały normalny świat wie że jest to odchylenie od normalnego życia ludzi.Potwierdzają to naukowe badania.Jednak silne lobby homoseksualistów popierane przez lewicę i" tęczowych" zielonych robi szum medialny i stara się na siłę wmawiać ludziom,że są dyskryminowani.Organizowanie parad wychodzenie z seksem i zboczeniami na ulicę to chęć przyciągnięcia młodych i głupich odurzonych narkotykiem i alkoholem a zapatrzonych w przykład "światłego" zachodu.Miłość i seks to jeden z najbardziej intymnych aspektów życia pary ludzkiej.Jest tajemnicą dwojga.Nikt kto ceni swojego partnera nie wyciąga go na ulicę i nie obnosi się ze swoimi przeżyciami.Miłość to otaczanie opieką i uwielbieniem drogą osobę a seks to tajemnica dwojga ciał kochającej się pary.Zaglądanie do czyjegoś łoża to chamstwo i nietakt za który normalni ludzie gotowi byli zabić podglądacza.Dewiacja to od łacińskiego devio-schodzę z drogi.Zboczenie z drogi,odchylenie od właściwego kierunku,błądzenie.Stąd zboczenie płciowe-perwersja seksualna,wszelkie postacie stałego zaspakajania popędu płciowego w sposób odbiegający od prawidłowego ze względu na przedmiot popędu.Do zboczeń płciowych  zalicza się:homoseksualizm,pedofilię,zoofilię i in..Z punktu widzenia sposobu zaspakajania popędu płciowego- sadyzm,masochizm,ekshibicjonizm,fetyszyzm i in.Zboczenia płciowe występują u osób nerwicowych i w przebiegu psychopatii.(w/g Encyklopedii PWN.).I o czym mogą rozmawiać z Panią Minister Radziszewską takie osoby i ich poplecznicy.

środa, 22 września 2010

Pażdziernikowe dni

Mamy złotą polską jesień.Pełne lasy grzybiarzy i pełne ludzi ulice stolicy.Ludzi rozgoryczonych i po prostu złych na to co się dzieje w naszej Polsce.Rząd Donalda Tuska trwa i ma się dobrze .Popierająca go silna grupa parlamentarna i media są zadowolone z możliwości psioczenia na to co polskie i prawe.Pseudo intelektualiści wmawiają nam, że wszystko jest dobrze a p.premier ucieka na wypoczynek.Rzecznik rządu p. Graś popełnia następną gafę i nic mu za to nie będzie.Kłanianie się w pas Rosji i szukanie tam przyjaciół jest tak serwilistyczne,że przypomina postępowanie rządzących w czasach PRL "homo sowieticus" działaczy PZPR.Widać to też wyrażnie i w poczynaniach PO w kraju.Napieralski typowy nawet z wyglądu działacz kadrowy ZMP i PZPR zyskuje przychylność rządzących i szykuje się do współrządzenia.Otumaniona i rozpasana młodzież pije ,narkotyzuje się jest zadowolona bo może bezkarnie robić zadymy i ubliżać wszystkim i wszystkiemu co polskie i dobre narodowo i co ludzkie i zdrowe.Aby tak dalej a doczekamy się nie tylko rozrób pijanej młodzieży ale dojdzie do całkowitego podziału na : ONI  i MY.Wtedy będzie już za póżno.Zagra nienawiść i ulica, która znajdzie sobie przywódców i poszuka winnych.A to się nazywa rewolucją .Obym  był złym prorokiem.

czwartek, 9 września 2010

W oparach absurdu

Na czyje zamówienie panowie redaktorzy piszą artykuły o potędze gospodarczej Polski.Gospodarka  polska wyprzedziła jakoby Włochy, Hiszpanię i Grecję,Jednak nadal Polacy jeżdzą doWłoch i pozostałych krajów starej Unii opiekować się emerytami tych krajów,których stać jest utrzymać pomoc domową za emeryturę.Nie słyszałem jednak aby Włosi przyjeżdżali opiekować się naszymi emerytami.Nie rozumiem także jak przy wzroście cen energii.środków transportu a nawet wody, może tanieć żywność.Bujda na resorach i robienie wody z mózgów Polaków.Zadłużenie kraju ,dziura budżetowa to są rzeczywiste oznaki naszej "potęgi gospodarczej" nie mówiąc już o bezrobociu faktycznym i ukrytym.Chęć utrzymania się przy władzy stwarza nowe kłamstwo za kłamstwem. Robione za pieniążki sondaże też są bardzo dobre.Wzrost cen żywności i innych dóbr konsumpcyjnych stworzy potężny nawis inflacyjny, który zje całe dochody z podwyżki podatków.Nawet "magik księgowy" minister finansów tego nie zakręci w kapelusz z nowym królikiem.Jałmużna ,którą otrzymują polscy emeryci, opodatkowana i obciążona stawką na obsługę medyczną jest czymś ubliżającym rządzącym Polską elitom,Miliony emerytów utrzymują rząd o wybujałych ambicyjkach.Rząd z" zaćmieniem mózgu".Bardzo zły czas czeka Polaków .Bunt powszechny wisi na włosku.Ekipa rządząca żyje w oparach absurdu i ciągnie te kłamstwa o "zielonej wyspie" nadal.Cyferki na papierze można podretuszować.Papier cierpliwy wszystko przyjmie."Cokolwiek czynisz patrz na koniec" mówili Rzymianie i mieli rację.