środa, 31 grudnia 2014

Czy to się jeszcze sklei ?

Zacznijmy od aktualności. Jest takie polskie przysłowie :"Oszukała baba , oszukali i babę". Tak się dziwnie składa , że pasuje ono jak ulał do dzisiejszej rzeczywistości, a dokładnie do decyzji rządowej o sprowadzeniu polskich rodzin z Ukrainy wschodniej. Tam z regionów Doniecka i Ługańska z terenów walk rosyjsko-ukraińskich, postanowiono ewakuowac do Polski kilkuset Polaków. Obiecano to uczynic jeszcze w roku 2014, a dokładnie do dnia 30 grudnia 2014 roku.Zaangażowano w te czynności konsulat w Charkowie i urzędników MSZ. Wszystko by było dobrze, gdyby nie planowana wizyta p. Kopacz na Ukrainie w styczniu 2015 roku.Rada w radę i babskie doradztwo pani premier ustaliło, że przywóz polskich rodzin należy przełożyc i powiązac z wizytą Kopaczki. Stało się. Nakłamali ile wlezie o zaspach śnieżnych i trudnościach w identyfikacji polskich rodzin i stanęło na tym, że Polacy na Ukrainie siedzą na węzełkach bez dachu nad głową i z małymi dziecmi. PR premierzycy okazał się ważniejszy , a przemądra ministra spraw wewnętrznych, przewracając oczami i pobłyskując okularami, wraz z ze Schetyną kłamą ile wlezie i manipulują przekazem społecznym. Niby prosta sprawa, a oddana pod dyskusję w maglu babskiego zarządu dzisiejszej Polski, potrafiła ośmieszyc cały nierząd Kopaczki i znowu podzielic naród.
Polacy dokładnie zostali podzieleni przez manipulacyjne i zdradzieckie zagrywki rządzącej kliki.Wyraznie widac ten podział i wpływy Kremla i Berlina na decyzję rządzących. Jest po prostu brak woli narodowego istnienia Polaków, a co za tym idzie istnienie sprawnego państwa. Całkowita bezkarnośc zbrodniarzy i aferowiczów ośmiela ich następców i koło zbrodniczej, sprzedajnej i antypolskiej władzy toczy się dalej. Widac to wyraznie w zamiataniu pod dywan ostatniej z afer tzw, podsłuchowej. Ośmieszenie i sprzedajnośc stanowisk, a także kupczenie narodowym groszem przy wyborach ( o tym  mówią pp Belka i Sienkiewicz) i nazywanie wprost naszego kraju przez rządzącego, konstytucyjnego ministra : "ch...j , dupa i kamieni kupa", określa stosunek rządzących klik do państwa polskiego. Trudno nawet wspomniec o sposobach prowadzenia najważniejszych śledztw. Jedno jest pewne, nawet    prokuratorzy w mundurach oficerów WP, potrafią manipulowac, przeciągac i mówic nie prawdę w najważniejszym śledztwie III RP tzw. tragedii smoleńskiej. Jest jeden cel : zagmatwac, i zamieśc jak wszystko pod dywan. Połowa polskiego społeczeństwa to widzi. Stara się w sposób demokratyczny usunąc od władzy antypolską, sprzedajną sitwę. I tu zaczyna działac system fałszu i obrony poprzez ten fałsz i zwykłe oszustwo , stanowisk , stołków i koryt, do których się przyspawali ludzie PO i PSL. Zbliżające się wybory prezydenckie i parlamentarne jeszcze bardziej zaczynają dzielic i zarazem konsolidowac rozbite społeczeństwo polskie.Polacy miłują wolnośc i zasługują na państwo na miarę ich umiłowania tej wolności, lecz nie rozumieją ,że wymaga to wysiłku, konsekwencji i wizji tego państwa. Idea jest czysta. Ale wymaga środków nadzwyczajnych i radykalnych. Zło należy wskazac palcem i usunąc tam gdzie jego miejsce. Trzeba wielkiej mobilizacji. Takiej jaka była wtedy, gdy odpędzaliśmy komunistyczno-azjatyckie hordy od naszych domów i granic.Taka jest teraz koniecznośc, bo sitwa wprowadzająca proces gnilny w państwo polskie i rozsiewająca ten proces  wśród wolnych Polaków, musi byc odsunięta od stanowisk decyzyjnych. Wtedy da Bóg, że naród nasz uda się posklejac.

wtorek, 23 grudnia 2014

Polskie Wigilie

Polskie Wigilie: "Przyszedł wreszcie wieczór wigilijny. Szwedzcy żołnierze, kostniejąc z zimna na szańcach, spoglądali z dołu na czarne mury niedostępnej fortecy. A w twierdzy, przy stołach okrytych sianem, oblężeni łamali się opłatkami.  - Jutro Bóg

czwartek, 18 grudnia 2014

Wczoraj i dzisiaj.

W 1981 roku  milicja strzelała do górników. Śmiertelne ofiary stanu wojennego, bo było ich dużo więcej niż 9 -ciu robotników kopalni "Wujek" nie obudziły sumień organizatorów wojny z narodem. Generał Jaruzelski i jego sitwa bronił stanowisk i uprzywilejowanych stołków swoich ludzi. Bezprzykładny atak na Polaków, którzy mieli już dosyc panowania i bezprawia komunistów, pozbawił "Solidarnośc" woli walki. Ludzie związku znależli się w więzieniach lub zostali pozbawieni pracy i usunięci do podziemia, na boczny tor. W Polsce zawładnął terror , a pałka milicjanta i widzimisię  wojskowego komisarza zastąpiła prawo . Musiało minąc wiele lat aby Polacy poznali prawdę o stanie wojennym -jaruzelskiej wojny z narodem. Nikt dotychczas nie osądził zbrodniarzy. Cieszą się nadal wielkimi emeryturami, a główny twórca  tej wojny został pochowany z honorami należnymi dostojnikom państwowym.Umowa z Magdalenki nadal obowiązuje i ludzie PRL i ich dzieci korzystają ze zdobytych dóbr materialnych i opieki państwa. Polską rządzi zbieranina ludzi, którzy zostali postawieni przez służby specjalne czasów PRL. Nikt nie zadbał o wprowadzenie opcji zerowej w sądownictwie. Mści się to dotychczas dziwną sytuacją w polskiej sprawiedliwości, gdzie PRL-wscy sędziowie i ich dzieci, obdarzeni immunitetami mogą bezkarnie faworyzowac "naszych" i śmiac się w oczy społeczeństwa.Absurd i bezprawie sięga najwyższych stanowisk, a korupcja i kolesiostwo to norma. Dlatego nie dziwi postępowanie dziennikarzy prasy i telewizji, którzy w oczy faworyzują rządzącą klikę. Atak na nieliczne grupy niezależnych dziennikarzy i opozycyjnych polityków, to codziennośc polskiej telewizji i innych mediów klakierskiej dziennikarki.Tendencyjnośc i arogancki system przeprowadzania wywiadów i rozmów z ludżmi opozycji, przypomina okres urbanowskiej telewizji czasów stanu wojennego. Ostatnio do tej grupy klakierów dołączyła p. Racewicz, a jej spotkanie z posłem Macierewiczem, przypominało atak jazgotliwego, napastliwego teriera na spokojnego, opanowanego labradora.Wstyd było patrzec i słuchac. Kto i jak wpłynął na p. Racewicz, że ona, która straciła męża w tragedii smoleńskiej 2010 roku, tak bezwzględnie i chamsko potrafi rozmawiac z człowiekiem, chcącym wyjaśnic tajemnicę tej tragedii. Brak argumentów nie przeszkadzał na błędne i jednostronne ataki na opozycję. Wściekłośc  pani redaktor widocznie wynikała z tego, że opozycja zorganizowała 100 tysięczny marsz w obronie demokracji i niezawisłości mediów w Polsce.Nie było podpalania Polski,lecz wielka manifestacja całych rodzin z kwiatami i flagami biało-czerwonymi w obronie prawdy i przeciwko fałszerstwu i nadużyciu władzy.Prawda boli - mówi polskie powiedzenie. Tak ona uwiera kłamliwą władzę i jej klakierską administrację- miliona urzędasów. Wysługujący się tej władzy dziennikarze, widzą swoją kłamliwą, brudną pracę i dlatego tak wściekle atakują patriotyczną częśc społeczeństwa.Oficjalna opozycja parlamentarna jest solą w oku tej władzy i ich mediów. Widac to było, słychac i  czuc na marszu w dniu 13 grudnia 2014 roku.Czuc było strach i związany z nim odór tchórza , który został przyłapany na szkodzie. Taka jest dzisiejsza rzeczywistośc. Polacy widzą zło, które zawłaszczyło ich kraj  i starają się temu zaradzic. 

środa, 10 grudnia 2014

Budząca się młodzież. Co z ZHP, "Strzelcem" i "Sokołem" ?

Dryfująca demokracja polska nie oznacza całkowitej katastrofy. Mielizny na które wpadamy to jeszcze nie koniec marzeń o przejęciu sterów w kraju i wyprowadzeniu go na właściwy nurt.Bo gdy Polska osiądzie na mieliżnie, wtedy będzie potrzeba wielkich sił do jej uratowania od zguby. Duże nadzieje dają siłom patriotycznym , budząca się młodzież polska. Ona w przeważającej sile głosowała na PiS i zdecydowanie poparła kandydatów tej partii. Wielu młodych ludzi wystartowało w wyborach i rozpoczęło pracę w samorządach. Byłoby ich dużo więcej, gdyby nie przekręt przy urnach. Polityka koalicji PO -PSL w stosunku do wychowania młodzieży w duchu patriotyzmu jest bardzo zła. Likwidacja godzin historii w szkołach polskich i zmarginalizowanie organizacji takich ZHP "Strzelec" czy "Sokół", zepchnęły duże grupy młodych na bezdroża antypatriotycznego marginesu. Przypomina się likwidacja w 1949 roku ZHP przez komunistów i powołanie  Organizacji Harcerskiej Polski Ludowej . Zlikwidowano Krzyż Harcerski-opracowany przez ks. Kazimierza Lutosławskiego, z całą jego patriotyczną symboliką, przyrzeczenie harcerskie i Hymn . Mundurek harcerski i lilijka , zostały zakazane. Nowym strojem organizacyjnym stał się czerwony gaustuk (chusta-krawat) zakładany na koszulę. Salut do czapki z lilijką, zastąpiło pozdrowienie pionierskie nad czołem , a hasło "czuwaj" sowieckim "czuj". Znaczkiem organizacyjnym stał się znaczek wzorowany na znaczku ZMP i Komsomołu. Instruktorzy harcerscy ZHP w większości wywodzący się z Szarych Szeregów zostali odsunięci od pracy z młodzieżą . Wielu aresztowało UB.Nastąpiła ciemna noc komunistycznego zniewolenia młodych Polek i Polaków. Młodzież polska zareagowała bardzo ostro. Powstawały jak grzyby po deszczu coraz to nowe, nielegalne organizacje. Jednoznacznie określały się jako wrogowie komunizmu. Znowu zapełniły się areszty UB, a sądy zaczęły wydawac wyroki na niepokorną młodzież. Odwilż gomułkowska pozwoliła na odrodzenie się ZHP. Przywrócono krzyż i przyrzeczenie, a także mundurek. Jednak PZPR czuwało i nad organizacją postawiła wierną sobie grupę ludzi, którzy jako nowi nauczyciele stawali się drużynowymi w harcerstwie. Jednak pamięc o tradycjach patriotycznych i walce o polskośc Szarych Szeregów przetrwała. Nowa III RP zbuforowała harcerstwo,a rozbicie na ZHR i ZHP wprowadziło niepotrzebny podział. Trudności mają także  inne organizacje , jak "Strzelec" i "Sokół". Dlatego też cieszy samoorganizacja młodzieży w kołach rekonstrukcyjnych i historycznych. Duża grupa młodych dociekliwie analizuje  nie-rząd POlszewii i PSL. Widzi walkę rządzącej sitwy z ruchem patriotycznym.Szczególnie uwidacznia się to na terenach, gdzie byliśmy dwukrotnie "wyzwalani" przez sowietów i gdzie była bardzo silna Polska Podziemna i jej struktury bojowe. Nowa rzeczywistośc po wyborach samorządowych 2014 zmusza wszystkich patriotycznie nastawinych ludzi w Polsce do popierania odbudowy  ZHP, "Strzelca" i "Sokoła". W tych organizacjach, młodych Polaków trzeba uczyc historii chwały oręża polskiego i pokazywac, że polskośc to duma, odwaga i trud utrzymania przez tysiąclecie własnego państwa. Państwa, które potrafiło bronic swoich granic , które były przedmurzem Europy, przy jednoczesnym ukochaniu wolności.Krótki okres tzw. dwudziestolecia międzywojennego pozwolił na wychowanie pokolenia Kolumbów, którzy kochali Polskę i potrafili Ją budowac, a gdy trzeba było walczyc.Wychowani na zwycięskich tradycjach I Rzeczypospolitej, cenili Wojsko Polskie i posłuszni odczuciom patriotyzmu, stawali w jego szeregach do obrony granic.Potrafili te granice wywalczac i zwycięsko je bronic, czego przykładem były lata 1919-1921. Wtedy to Polacy obronili swój kraj i Europę przed półdzikimi hordami sowieckiej Rosji. Dzisiaj nam trzeba młodych Polaków o gorących sercach, którzy wychowani na tradycyjnych wartościach w ZHP, "Strzelcu" czy "Sokole", gotowi będą bronic Ojczyzny tak jak to opiewał w "Abecadle Wolnych Dzieci" żołnierz i poeta Artur Oppman słynny Or-Ot.:
"Gdy ojczyznę z łaski nieba
 Ma żołnierza swego,
Armię naszą kochac trzeba
Z serduszka całego."
Musimy jednak tą armię odbudowac i tak jak wiele patriotycznie nastawionych młodych ludzi budowac ją już i teraz na własnym terenie i w całej Polsce. Nie ważne jak tą armię nazwiemy: Armia Krajowa, Siły Terytorialne, Armia Zapasowa czy też Narodowe Siły Rezerwy. Ważne aby była i miała, broń, struktury i dowódców. A podstawą do budowy takich sił niech będą młodzieżowe organizacje patriotyczne : ZHP, "Strzelec" i "Sokół".

wtorek, 2 grudnia 2014

Gnicie polskiej demokracji.Boże daj nam radykałów !!!

Wszystkie działania POlszewi i PSL-u są działaniami na pograniczu totalitarnych metod wschodu. Pierwsze próby naginania wyborczych urn do swoich celów, zastosowane na wielką skalę, miały miejsce w 2010 roku. Wtedy na struzikowym Mazowszu przeprowadzono metodę na- nieważne głosy. Setki tysięcy nieważnych głosów pozwoliły zwyciężyc PSL-owi ( ponad 47 % ) i szturmem zdobyc sejmik mazowiecki. Długa praca nad  sposobem drukowania kart i ich wprowadzania do obiegu , a także przyzwyczajania Polaków do szfindli wyborczych, wprowadziła PSL na pudło w wyborach samorządowych. Pierwsze ostre reakcje Korwin-Mikkego spacyfikowane przez Pawlaka i spokój opozycji doprowadził do zgniłych wyborów samorządowych w 2014 roku. Samowola koalicyjnej braci, pozwoliła na zastosowanie metody fałszowania wyborów już w całej Polsce. Złego cwaniak uczy się szybko. Doszła do tego zła Państwowa Komisja Wyborcza i nawalanka serwerów wyborczych, a przedłużające się liczenie ręczne głosów, było wodą na młyn dla "swoich komisji". Wyrzeżbiono wynik taki, jaki chcieli mądrale.Polska demokracja zawaliła się przy tekturowych urnach wyborczych i ośmieszona zastępującym urnę koszem na śmieci. Ostra reakcja opozycji zatrwożyła  pRezydenta , Tuska, Kopacz , Buzka i innych. Postarali się o zablokowanie dyskusji na forum unijnym, poprzez silną federację partii ludowych. Kontrreakcja konserwatystów i reformatorów doprowadzi jednak do dyskusji na temat polskich wyborów samorządowych w Parlamencie Europejskim.  Świat musi poznac zgniłe sposoby polskiej demokracji, stosowane przez tzw. partie ludowe ( PO i PSL). Ważna bitwa rozegra się w Polsce na wiosnę, a decydująca jesienią 2015 roku. Musimy zrozumiec, że zagrożenie jest wielkie i możemy się spotkac na pogrzebie demokracji polskiej. Potrzeba kilkuset tysięcy ludzi, którzy będą nie tylko narzekac , ale realnie działac.Nie możemy dopuścic do następnego sfałszowania wyborów parlamentarnych w 2015 roku. W każdej komisji wyborczej muszą znależc się ludzie spoza sitwy PO-PSL i duża liczba mężów zaufania. Koniecznie w lokalach wyborczych muszą się znależc kamery, a urny zbudowane byc muszą z przezroczystego materiału.Forma druku i zabezpieczenia kart wyborczych sprawdzona i kontrolowana na całej trasie do komisji wyborczych.Głosowanie z dowodami tożsamości i z "podpisem" -odcisku kciuka na liście wyborczej. Liczenie głosów i rozpatrywanie  ich nieważności musi byc dokonywane przez cały skład komisji. Protokóły w komisjach muszą po podliczeniu głosów byc natychmiast wywieszane i fotografowane przez mężów zaufania. Czy to są działania radykalne ? Nie , tak należy się zabezpieczac przed sitwą koalicji PO - PSL. Jednak jeżeli są radykalnymi to tak trzeba działac, jak działał Piłsudski gdy z Oleandrów wyruszał do walki z zaborcami. Tak też działał , radykalnie Dmowski, kiedy domagał się w Wersalu Polski całej i nieokrojonej i przez kilka godzin tłumaczył w językach angielskim i francuskim zachodnim dyplomatom nasze prawa historyczne do tych ziem.Radykałem był zamordowany Prezydent Lech Kaczyński, który swoim rajdem z prezydentami państw Środkowej Europy zatrzymał rosyjskie czołgi w ataku na Gruzję i obronił honor Europy. Takiej radykalnej odwagi, śmiałości w podejmowaniu decyzji, mądrości w obronie naszej polskiej demokracji nam potrzeba . Teraz i w następnym bardzo ważnym roku wyborczym 2015. Niech wszyscy patriotycznie myślący Polacy staną się takimi radykałami. Boże, daj nam radykałów !!!