piątek, 18 grudnia 2015

18 grudnia 1998 r. Odrzucenie "veta" Kwacha.

Data 18 grudnia 1998 r. jest w/g mnie jedną ważniejszych dat w historii III RP. Polski . Sejm wzniósł się wtedy na wyżyny patriotyzmu i odrzucił "veto" prezydenckie. Wniesiona i uchwalona przez Sejm RP Ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej, była solą w oku całemu lewactwu i silnemu, ugruntowanemu już układowi z Magdalenki.Towarzystwo tego układu podzieliło tort naszej Ojczyzny. Przejęło już w większości władzę nad bankami, a tzw. prywatyzacja dobra narodowego kwitła. Nowa elita III RP nie chciała znac swojej przeszłości historycznej i sprzedajnej działalności na rzecz Wielkiego Brata -ZSRR, a potem Rosji. Silna agentura wpływu Moskwy, postawiła na czele naszego państwa byłego komunistycznego działacza Aleksandra Kwaśniewskiego. Po prostu zaczadzone lewactwem społeczeństwo, wybrało go na prezydenta. Oleś jak wytrawny propagandysta potańczył i pośpiewał z murzynem, a gawiedż postawiła krzyżyk przy jego nazwisku na wyborach. Lewica była na topie. W Polsce jako jedynym kraju byłych demoludów, nie przeprowadzono dekomunizacji. Nie było takiej ustawy , a większośc działaczy partyjnych i państwowych PRL . łącznie z sądami, prokuraturą i częściowo organami ścigania, pozostało na swoich stołkach, lub zmieniło je na tzw działalnośc menadżerską. Przejmowali prywatyzowane banki i zakłady pracy. Jawnie lub półjawnie współpracowali z agenturą sowiecko-rosyjską. Wspólne popijawy i wczasy odbywali lewaccy działacze polscy z agentami typu Ałganowa. Po prostu świat się śmiał do postkomuny, życie zaczęło płynąc byłym sekretarzom, a dzisiejszym baronom jak po maśle.I tu zaskoczenie ! Po odrzuceniu ustawy lustracyjnej przez gremia kultury i nauki, Kwach jako prezydent kraju poczuł się tak pewny, że postanowił zawetowac Ustawę o IPN. Po prostu lewactwo nie chciało dopuścic społeczeństwa do wiedzy o swoich zdradach Polski i pracy w agenturach sowieckich i rosyjskich..Posłowie części patriotycznej Sejmu odrzucili "veto" prezydenckie i IPN został powołany. Komuchy i ich poplecznicy powołali jednak powolnego im Kieresa na Prezesa IPN. Zasoby archiwalne zostały przyblokowane dla historyków, prokuratorów i badaczy. Dopiero powołanie p. Kurtyki doprowadziło do odblokowania archiwów i wydawnictwa o Żołnierzach Wyklętych i ludziach UB . Śmierc p.Kurtyki w błocie smoleńskim częściowo znowu przyblokował energiczne działania wyjaśniające IPN. Pan Łukasz Kamiński , obecny Prezes IPN stara się mimo przeszkód realizowac zadania wyjaśniające i historyczne. Powołano grupę prof. Szwagrzyka i rozpoczęto działania na Łączce powązkowskiej w Warszawie oraz w innych miastach Polski. Odnaleziono i ujawniono groby pomordowanych przez UB i NKWD. W Gdańsku odnaleziono grób "Inki" bohaterskiej łączniczki i sanitariuszki 5 bryg. AK. Badania trwają , a bohaterscy Polacy tacy jak rtm. Pilecki i gen "Nil"-Filsdorf  już nie długo będą mieli imienne groby. Trwa jednak nadal walka, która zaostrzyła się po wygranych wyborach przez PiS i prawicę polską. Lewactwo i tzw. elity władzy, wspierane przez klakierskie, posłuszne media, podjęło walkę o zniszczenie nowej władzy. Energiczne przejmowanie  działów władzy państwowej to dla POlszewii i ich lewackich kmotrów zamach na demokrację. Wtóruje temu Trybunał Konstytucyjny, którego sędziowie typu Kieresa są stronniczymi ludżmi odchodzącej władzy. Starczy jednak odwagi i sił polskim posłom w Sejmie aby tak jak przed 17 laty postawic się lewactwu i zmienic ustawę zasadniczą. Czas wyrzucic do śmieci konstytucję Kwacha, jako przestarzałą i dającą władze zasiedziałej klice.Polacy odświeżmy  trochę nasz kraj. Niech w Polsce zapanuje prawo i sprawiedliwośc, a Naród będzie suwerenem we własnym kraju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz