sobota, 14 lipca 2012

Wielkość -Pamięć-Trudne dni.

602  rocznica wspaniałego zwycięstwa w bitwie pod Grunwaldem nastraja do wspomnień o wielkości państwa polskiego. Byliśmy wielcy i nie patrzyliśmy na wielkość i potęgę wrogów. Zwyciężaliśmy i ochranialiśmy rozwój i równowagę europejską. Nie można tego zapominać . Niech inni, którzy tak lubią użalać się nad nieszczęściami Polaków pamiętają co nam zawdzięczają i czym byliśmy i da Bóg będziemy. Trzeba tu przytoczyć słowa  Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który niezłomnie bronił honoru i wielkości Polski. Gdy na spotkaniach międzynarodowych europejscy przywódcy wyrażali wyrazy współczucia nad niedolą Polski odpowiadał im tak :" Ależ proszę państwa, nasza historia jest taka, że wpierw zatrzymaliśmy na kilkaset lat ekspansję Niemców ku Wschodowi, póżniej parcie Islamu ku Zachodowi, a wreszcie marsz rewolucji bolszewickiej. W międzyczasie stworzyliśmy pierwszą europejską republikę z obieralnym, odpowiedzialnym przed prawem władcą, i z zasadą równouprawnienia religii,a kiedy przyszedł XX wiek, pierwsi stawiliśmy opór Hitlerowi, zmuszając Zachód , by rozprawił się z hitlerowską Rzeszą. Rozprawienie się z Sowietami zostało wszczęte przez polską Solidarność."  Nic dodać nic ująć. Prezydent w swojej wypowiedzi, w lakonicznych słowach , zawarł cały sens historycznej wielkości państwa Polskiego. Tak musimy pamiętać i szczycić się zwycięstwem pod Grunwaldem w 1410 roku nad całym rycerstwem teutońskiej zarazy, która mieczem i ogniem chciała podbić dla przestrzeni życiowej Wschód. Pod razami polskiego miecza , wspartego litewską sulicą padła potęga krwawej krucjaty niemieckiej, wspierana przez rycerstwo Zachodu.Musimy szczycić się zwycięstwem pod Wiedniem i Parkanami w 1683 roku. Wtedy na kopiach polskiej jazdy i pod razami polskich  szabel rozniesiona została w puch potęga zaborczego Islamu, a Zachód został uratowany raz na zawsze przed inwazją mahometan. Musimy też pamiętać i być dumni ze zwycięstwa młodej Polski w 1920 roku pod Warszawą nad bolszewicką zarazą , idącą na podbój Zachodu. "Po trupie Polski, do światowej rewolucji"- głosiło hasło wojenne bolszewików. Hordy zdziczałej w wojennych rzeziach rewolucji ,ateistów i rezunów Wschodu rozbite zostały w śmiałej ofensywie armii polskiej. Zachód został uratowany. Rozmontowanie Imperium Zła-ZSRR, rozpoczęła polska Solidarność, która w oddolnym ruchu społecznym potrafiła zwalczyć komunizm i doprowadzić do wyzwolenia się państw środkowej Europy. Upadek ZSRR rozpoczął się w Polsce. Chcemy i pamiętamy te wszystkie historyczne zwycięstwa Polaków. Nadeszły jednak bardzo trudne dni dla naszej Ojczyzny. Pod podszewką demokracji do władzy w Polsce doszli ludzie agentur wpływów obcych państw.Dzieje się żle. Pod Radzyminem staje, na polu walk młodych Polaków , którym przywodził ks. Skorupko, pomnik ateistów i zbrodniarzy Armii Czerwonej. Dziwne, na grobie rezunów nie uznających Boga postawiono krzyż prawosławny. Wypowiedzi elit  rządzącej Polską POlszewii są dziwnie antypolskie i chwalące obcych. Boże daj nam siłę do zwalczenia tego draństwa, a polskiemu społeczeństwu czas na zrozumienie zła jakie niesie dzisiejsza władza. Mamy trudne dni, ale Polska będzie Polską.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz