piątek, 1 października 2010

Ślepota rządzących a ruchy mocarstwowe Rosji

Jeszcze nie przebrzmiały echa listu p.Kaczyńskiego,a już mamy dowody na neoimperializm i pobrzękiwanie kajdankami "przyjaciółki" Rosji.Oficjalnie akredytowani dziennikarze polscy zostają zatrzymani przez wojsko rosyjskie na   poboczach lotniska w Smoleńsku.Babki i  inni postronni przechodnie mają prawo przechadzać się obok wraku polskiego samolotu w Smoleńsku ale polscy dziennikarze nie.Nie można przecież widzieć i opisać prawdy, że złom jest rozkradany a całość przedstawia kupę śmiecia, nie zabezpieczonego i niszczejącego.Dziwi to bo przecież po sześciu miesiącach Rosja postanowiła okryć szczątki przed przyjazdem p.prezydentowej Komorowskiej z rodzinami poległych w dniu 10 pażdziernika.Zgodziła się także na pracę naszych ekip archeologicznych.Co jednak nie przeszkadza potrząsnąć wyciągniętą pięścią i pokazać Polakom "kto tu rządzi".To właśnie jest cała rosyjska mentalność władzy : zastraszanie, poniżanie i intrygowanie.Nastąpi następnie przekręcanie faktów i tylko jedynie słuszna racja wielkiej Rosji.Znamy to znamy i tylko zapatrzona w siebie i odurniała ekipa Tuska może opowiadać narodowi o przyjażni i dobrosąsiedzkich stosunkach z wielkorusami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz