Jestem już na tyle starym człowiekiem, że dobrze pamiętam obchodzone około 60 lat temu 1000 lecie Łomży. Słynne słowa spikera TVP , skierowane do drzemiącego na kożle łomżyńskiego dorożkarza p. Dody, brzmią aktualnie i dzisiaj: " Obudż się pan ! Tysiąc lat bije, a ty śpisz". Jakiś marazm i tępa senność ogarnęła mieszkańców naszego grodu nad Narwią. Mamy tuż , tuż obchody 600-lecia nadania praw miejskich, a przepiękne, historyczne murale zdobią miasto. Łomża pięknieje, a pieniążki płyną wartkim nurtem, dużo szybszym niż "sine Narwi wody". Zadłużenie miasta ogromne. Pełen nadziei udałem się na gospodarskie, czy też przedwyborcze spotkanie posłów PiS z mieszkańcami naszego miasta. Nadzieje spełzły gdy przysłuchiwałem się miałkiej dyskusji. Rzeczowe wypowiedzi gościa posła poznańskiego -vel Sęk o planach ogólnokrajowych i ich realizacji nie wprowadziły obecnych do podjęcia dyskusji nad planami rozwoju naszego miasta. Po kilku bezbarwnych pytaniach dyskusja utknęła nad absurdalnym pomysłem budowy lotniska w Zawadach Kościelnych !!! Megalomania, czy głupota działaczy łomżyńskiego PiS ?? Miasto pięknie położone nad Narwią musi planować swój rozwój z tą rzeką. Nie połowiczne rozwiązania bulwarów, czy marin. One nie dadzą miejsc pracy ( o których mówili realnie myślący działacze). Łomża musi się związać z zagospodarowaniem pradoliny Narwi. Sprawa jest na czasie, bo plan uregulowania spraw wodnych jest na tapecie rządu. Trzeba realnie odnowić pomysł zalewu doliny Narwi. Jakiej wielkości i w jakich planach zostanie on ujęty, to już robota i zadanie dla posła Kołakowskiego vel. - via Baltica , oraz p.poseł Bernadety Krynickiej. Trzeba odnależć plany tego przedsięwzięcia i nadać mu priorytet ogólnokrajowy !!! Realizacja tej wielkiej budowy da miejsca pracy i przyciąganie do Łomży nie tylko turystów, ale i biznes krajowy i zagraniczny. O tym trzeba aktualnie mówić na wszystkich spotkaniach rocznicowych. Mamy przecież także w tym roku 100-lecie Odzyskania Niepodległości i zapisaną z tą Rocznicą piękną kartę mieszkańców naszej ziemi. To pierwszy Prezydent m. Łomża p. Świderski zapisał się złotymi zgłoskami przy rozbrajaniu Niemców jako POW-iak, a potem w 1920 roku organizował cywilną obronę i aprowizację w wojnie z bolszewicką nawałą. Ten twardy żołnierz i doskonały administrator, o duszy poety, napisał piękne wiersze - "Pieśni z nad Narwi". Łomża jednak nie pamiętała o nim, lecz urządziła uroczystości komunistycznemu wierszoklecie p. Gale. I to gdzie ? W dworku Lutosławskich w Drozdowie, gdzie zmarł Roman Dmowski, który wraz z Piłsudskim w kraju i Paderewskim poza granicami tworzyli podstawy bytowe Niepodległej Polski. Złośliwość i zaplanowana hucpa ??!!Inną hucpę urządzili sobie fanowie i zwolennicy p. dr. Kamińskiego, który od lat opluwa dobre imię Marszałka Józefa Piłsudskiego i Jego najbliższych. Skąd takie zbieżności działań zła przeciwko Wielkim Polakom i to w roku Wielkich Rocznic??!! Czas pokaże prawdę, a ludzie ocenią łajdackie postępowania hucpiarzy!!
Ale do rzeczy . Jest dobry, rocznicowy czas na to aby nasze miasto znowu zbliżyło się do Narwi, a mieszkańcy mogli wykorzystać jej nurt. Dawniej do flisu i spławu barek ze zbożem, dziś budując zalew i zagospodarowując pradolinę rzeki.Dla chcącego nie ma nic trudnego, drodzy działacze ziemi łomżyńskiej !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz