piątek, 9 czerwca 2017

U "Sowy....." na imieninach.

Dalszy ciąg serialu podsłuchowego z restauracji "Sowa& Przyjaciele" przeszedł najśmielsze oczekiwania społeczeństwa polskiego. W trakcie popijawy imieninowej ks.Kazimierz Sowa , nieodrodny następca "księży patriotów" z czasów PRL, wykazał się nie tylko "mocną głową" ale i słowami doradztwa polityczno-biznesowego dla przyjaciół z POlszewii. Ten ksiądz jak się okazało wie wiele i ma wpływ na poczynania polityków PO-wskiej sitwy.Parafrazując przysłowie polskie można powiedzieć - za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze ksiądz się podli. Spodlił się bowiem bardzo doradzając zniszczenie "Gazety Polskiej" i jej dziennikarzy. Zażyłe, towarzysko-pijackie stosunki z ludżmi PO i sięgające do czasów PRL znajomości tego "kapelana PO'' dawały mu duże możliwości.Usadowienie w Sejmie RP swojego brata i dojścia do tajemnic rozdziału stołków i synekur stawiały go wśród najważniejszych ludzi III RP. Rozdział i podział sukna mienia państwowego były jedynym celem koalicji PO i PSL. Gra o najważniejsze stołki i podział ich pomiędzy swoich była tematem rozmów tego towarzystwa. Dobro Polski dla tych ludzi było pojęciem obcym. Używanie życia  było jedynym celem, co wiązało się ze zdobywaniem stanowisk dobrze płatnych z kasy państwowej.Dziwić może tylko milczenie Episkopatu Polski !!! Bo trudno się uwierzyć , że nie wiedział o działalności księży typu Kazimierza Sowy ??  Sprawdzając kandydatów na posłów z ramienia PO, można tam znależć kuzynów i powinowatych polskich biskupów i kardynałów. Komisje biskupie, które tak ostro napiętnują pijaństwo w społeczeństwie polskim, milczą w sprawie ks.K.Sowy. Czy interesujący się bardzo tym tematem bp.Bronakowski z diecezji łomżyńskiej podejmie działania przeciwko ks.K.Sowie, birbantowi i faktorowi politycznemu ??? Nie można traktować takich osób jak święte krowy w Indiach.Przecież to szkodnicy działający przeciwko dobru wspólnemu i Kościołowi Katolickiemu !! Ich powiązania z ludżmi dawnego PPR-PZPR i nieukrywane sympatie do sowieckiej Rosji stawiają ich po stronie V-kolumny Moskwy w Polsce. Ile jeszcze takich ludzi jak ks.Kazimierz Sowa działa w kręgach politycznych totalnej opozycji ?? Czy nadal księża, których szantażem ubecja zmusiła do współpracy będą w nienaruszalnej niszy milczenia ?? Naród Polski jest cierpliwy, ale gdy przychodzą lata krytyczne i trudne (vide Powstanie Kościuszkowskie w Warszawie) potrafi ukarać nawet śmiercią  kapłanów , za zdradzieckie działania nie bacząc na ich godności kościelne.(np.ks.ks biskupi Kossakowski i Massalski). Polska jest Najświętszą wartością każdego Polaka, a działania przeciwko Jej dobru nazywamy zdradą !! I o tym muszą pamiętać wszyscy mąciciele i zdrajcy !!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz