"Dla złego, zły nie może być panem".

"Dla złego zły, nie może być panem"- głosi przysłowie mongolskie. Ci specjaliści od podbojów i ujarzmiania narodów wiedzieli, że w polityce i na wojnie nie ma sentymentów. Zdecydowanie dążyli do wyznaczonych celów, a środki i metody były jednakie.Posłuszny zyskiwał,a oporny tracił majątek , wolność i życie.Żyjemy w coraz bardziej schamiałym społeczeństwie. Nie liczą nie tylko słowa i podpisane umowy, a chęć oszukania i zmanipulowania ludzi stoi na pierwszym miejscu naszych polityków. Sprawy naszego kraju są bezczelnie wywlekane na forum europejskie i światowe.Szuka się sojuszników wśród wrogów państwowości polskiej. Brak podstawowych kanonów postępowania międzyludzkiego doprowadza do walki przegranych w uczciwych wyborach z prawowitą władzą.Dążą więc POlszewicy z Nowoczesną przy wsparciu ubecji i Korpusu Obrony Draństwa do rozpętania rokoszu.Spokój i zdecydowana odpowiedż społeczeństwa nie doprowadza do opanowania się ZOŁZ.Ryją i nadal starają się mieszać na europejskiej arenie politycznej.Anty-Polak Tusk jest na wyciągnięcie ręki, który chętnie wykorzysta kolesi w unijnych władzach do walki z rządem polskim.Społeczeństwo oczekuje zdecydowanego rozliczenia z puczystami i okupantami polskiego sejmu. Nie można cały czas słowami rozgadanych gęsi na wodzie, zwalczyć zdradzieckiej nowej targowicy. Tylko zdecydowane ukaranie winnych pokaże Polakom siłę rządzących. Inaczej sprawa się rozmydli i już nie długo trudno będzie zrozumieć czy Wojtek ukradł, czy też Wojtka okradziono. Znana z manipulacyjnych, kłamliwych postępowań tzw.totalna opozycja będzie starała się odwrócić kota ogonem i tłumaczyć wszystko na swój sposób. Rozliczenie warcholstwa i bandyterki w Sejmie i przed Sejmem musi być zdecydowane i szybkie.Tego chcą Polacy. Skład naszego społeczeństwa jest pochodną półwiekowego zniewolenia przez komunę.Homo sovieticus i ich potomkowie nadal są jak sami o sobie mówią kastą uprzywilejowaną.Taka komunistyczna arystokracja czerwonych baronów i ich dzieci i wnuków. Oni muszą odczuć, że już nie są panami Polski.Trzeba wskazać odpowiedni kąt w których ich się ustawi.Inaczej będą mieszać i podejmą walkę, nawet w sposób fizyczny.Widać to dokładnie po ostatnich zagrywkach ulicznych ubecji w Krakowie i Szczecinie. Okoliczności, które towarzyszą przemianom w Polsce są sprzyjające.Armia USA wspiera wschodnią flankę NATO i jest fizycznie obecna na terenie Polski. Dzisiaj też następuje zaprzysiężenie Prezydenta USA Donalda Trumpa. Czas pokaże czy słowa przyjażni kierowane do Polaków były szczere. Gabinet rządów Trumpa jest złożony z ludzi, którzy wierzą w tradycyjne wartości i nie bardzo ufają Rosji Putina.
Pożyjemy , zobaczymy.Nadchodzą nowe czasy i Polska musi być na nie gotowa.Trzeba jednak najpierw zrobić porządek ze zdradziecką totalną opozycją w kraju. Tego oczekuje od naszego rządu społeczeństwo polskie i historia !!!