Piękny miesiąc maj przyniósł Polakom obchody świąt.Przycichłe święto 1-Maja obchodzili w tym roku lewacy oraz związkowcy. Było ono wolnym, nieskrępowanym czczeniem ludzi pracy jak i kościelnym świętem Józefa Robotnika. Piękne biało-czerwone święto w Dniu Flagi 2-maja i dumne wystąpienia Prezydenta Dudy oraz Pani Premier Szydło, zapowiadało ogólnopolskie świętowanie. Polacy tłumnie uczestniczyli w dniu następnym w uroczystościach 225 rocznicy Konstytucji 3-Maja, a radosny pochód wolnych i dumnych obywateli poprowadził traktem królewskim p.Prezydent Andrzej Duda. Uczestniczył on także w radosnym śpiewaniu patriotycznych piosenek, a "Witaj jutrzenko swobody..." i "Żeby Polska była Polską.." głośno niosło się nad Placem Józefa Piłsudskiego. Całe rodziny pomimo deszczu trwały przed estradą i śpiewały wraz artystami i Prezydentem. Dziwił brak opozycyjnych politykierów. Choc trzeba przyznac, że w uroczystościach na Zamku Królewskim brał udział p. Prezes TK Rzepliński. Nadanie Orderu Orła Białego wybitnym sześciu Polakom uświetniło uroczystości na Zamku.Przekrój odznaczonych i ich podziękowania były bardzo wzruszające. Najmłodszy z nich p. Bronisław Wildstein to też już kombatant walki z komuną.Literat i dziennikarz podziękował w imieniu wszystkich, w mądrych słowach za odznaczenia.Polacy poczuli się lepiej w tej atmosferze powagi i dobrej oceny ludzi.
Przeszły jednak następne dni maja. Zakodowana nienawiścią i totalitarną głupotą częśc odsuniętych od władzy i koryt społeczności, zorganizowała pochód przeciwko rządowi w dniu 7 maja. Przygotowania i nagonka opozycji i KOD-wców była podjudzana przez dziennikarzy typu Żakowskiego. Ten zaczadzony nienawistnym amokiem wzywa wprost do wojny, wzorowanej na arabskim dżihadzie. Totalny zaś pajac Schetyna mówi coś o długim marszu. Czyżby chciał udawac Mao i rozpętac wojnę domową. Wszystkie uroczystości- pochody nie były zakłócane przez siły porządkowe. Spokój i brak prowokatorów niepokoi, kłócących się o przywództwo opozycjonistów :Schetyny i Petru. Odsuwany na margines Kitka-Kijowski też chodził z markotną miną. Walka o dostęp do mikrofonu i chęc zaistnienia w publicznych wystąpieniach była aż nadto widoczna. Uczestnicy i ich przywódcy na polecenie agentur wpływów obcych urządzają hucpę. Demokracja w Polsce ma się dobrze. Przecież nawet nieskrępowane lżenie władz państwowych pozostaje bez echa odwetu ze strony rządzących.
"Ojczyżnie służ, zemsta na potem." mówił Henryk Sienkiewicz. Te słowa trafiły do serc rządzącej "Dobrej Zmiany". Starają się realizowac wszystkie obietnice wyborcze. Ich ukierunkowanie się na rozwój rodzin polskich i narodowej gospodarki widzą ludzie. Wzrasta stałe poparcie ekipy rządowej. Rozdwojenie świata politycznego w Polsce sięgnęło zenitu. Odsunięte od stołków i koryt elity układu z Magdalenki oraz agentura lewactwa europejskiego i państw ościennych, stara się atakowac rządzących. Ich celem oraz popierających ich "pożytecznych idiotów" jest manipulacja i dążenie do obalenia demokratycznie wybranego rządu i Prezydenta.Sprawa była ściśle zaplanowana już rok temu przez Tuska i Komorowskiego z dużą pomocą fachową p. Rzeplińskiego.W dzisiejszej Polsce nie ma normalnej, rzeczowej opozycji lecz agenturalna nowa targowica. Ta zaś pracuje dla obcych i korzysta ze wsparcia obcych państw.Imperialne marzenia Niemców i Rosjan od stuleci utrudniają życie wolnej Polsce. Wiedząc o tym musimy byc jednością silni, a pracujących dla obcych i za obce pieniądze usuwac w cień i wytykac palcem.Jest tylko jedna Ojczyzna Rzeczypospolita Polska i jedne barwy ojczyste Biało-Czerwone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz