piątek, 4 września 2015

Dumny Naród czy "Niewolnicy o duszach niewolników"

Tragedia września 1939 roku tkwi potężną zadrą w duszy Polaka. Oglądałem dzisiaj po raz n-ty film "Zakazane piosenki". Piękny film z całą plejadą słynnych aktorów. Przedstawia różne postacie starej Warszawy. Ludzi, których już dzisiaj nie spotkamy w Warszawie "słoików". Piękne typy Polaków od robotnika i ulicznego sprzedawcy gazet do ludzi inteligencji warszawskiej z wyróżnieniem środowiska artystycznego.Ci warszawiacy, którzy są przygniecieni klęską wrześniową, nie płaczą. Oni się śmieją w twarz okupantowi, a swoją piosenką i patriotycznym zachowaniem sprawiają, że Niemcy czują się bardzo żle w Polsce.To jest Naród niezwyciężony. To Naród walki i oporu. On śni o odbudowie wielkiej Polski i w to wierzy.
Co stało się z tym Wielkim Duchem Narodem ? Dzisiaj bez gorącej wojny nastąpiło upodlenie Polaków. . Staliśmy się odbiorcami tego co najgorsze. Zarówno w sensie materiałowego zaopatrzenia, jak i strawy duchowej. Zalały Polskę tuż po tzw. przemianach plastikowe butelki płynów różnego rodzaju, wypierając szklane w których mieliśmy smaczne, rodzime soki i napoje owocowe. Ludzie nowych elit typu Frasyniuka zaczęli sprowadzac swoimi środkami transportu ( otrzymanymi z Zachodu) wszystkie badziewie z Niemiec.Polskie stało się "pe", a najgorsze, złe i niesmaczne, ale zagraniczne "cacy". Po prostu zaśmieciliśmy Polskę i nasze organizmy trucizną. To samo stało się z polską sztuką i rozrywką. Bełkot i seksizm zalał deski scen teatralnych i estrady. Palma zaczęła odbijac polskim elitom w przenośni i dosłownie.Stawaliśmy się półkolonią Zachodu. Niemcy osiągały swój cel. Nie siłą swojej armii, ale umiejętnym uzależnieniem tzw. elit.To była typowa kolonizacja Polski. Zaczęło się od tzw. prywatyzacji . Wiodące i przynoszące dochody zakłady zostały za bezcen wykupione i albo natychmiast zamknięte , albo wywiezione z Polski ( Polskie Kable,Instytut Stalownictwa i huty stali oraz metali kolorowych, cementownie, stocznie, zakłady przetwórstwa owocowo-warzywnego, itp..) Polska stawała się krajem całkowicie zależnym od Niemiec. Usłużni politycy różnych stron i z lewa i prawa, poszli na pasku planu Balcerowicza. Za przynoszone w reklamówkach marki i EURO sprzedawali niezależnośc gospodarczą i także duchową naszego kraju. Był to zwykły jurgielt i to trzeba powiedziec wyrażnie. To była zdrada. Sobiepaństwo i łapownictwo wsparte nepotyzmem i kolesiostwem dopełniło reszty.  Zaczęto mówic, że "w Polsce tylko ryba w rzekach nie bierze". Zniszczono silne ośrodki kulturalne, a ludzi polskiej, niezależnej i patriotycznej kultury prorządowe, a będące na obcym garnuszku, media zaczęły poniżac i odsuwac od wpływu na społeczeństwo. W szkolnictwie do minimum zlikwidowano historię ojczystą, a książki wieszczów, na których wychowały się pokolenia, wyrzucono z lektur szkolnych. Patriotyczne wychowanie okazało się ksenofobiczną wadą narodową. Posunięto się tak daleko, że zlikwidowano nauczanie Przysposobienia Wojskowego w szkołach średnich, Studium Wojskowe na uczelniach wyższych usunięto jako nie potrzebne.
Bełkotliwa zaraza nowomowy i pseudo-kultura zaczęła zalewac kraj, a różnego rodzaju pajace , wykrzywiając oblicza udają do dzisiaj trupy satyryczne. Nazywają siebie kabaretami i wypinając pupy i sztuczne zęby, rozśmieszają zmanipulowany narodek. Stało się to szybko . Za szybko. Okupanci i wrogowie Polski wybili i wyniszczyli elity kraju. Nowe tzw. elity to grupa złych ludzi, dla których "polskośc to nienormalnośc", a liczy się tylko mamona. Z dumnego, kochającego Polskę i Jej tradycję Narodu, który nigdy nie zaprzestawał walki o swój niezależny, suwerenny byt, stajemy się "Niewolnikami o duszach niewolników". Tak nas określają sąsiedzi. Niszczy nas nie wojenna pożoga, ale wyrafinowana polityka gospodarcza i kulturowa sąsiadów. Przed całkowitym upadkiem naszego narodu może nas uratowac zdecydowane odejście od dotychczasowych poczynań rządzących elit. Musimy znów stac się Dumnym Narodem, kochającym Polskę i polską tradycję, kulturę,sztukę i tą ziemię, która przez wieki dawała nam utrzymanie. Niech znowu zawistni sąsiedzi mówią o Polsce, że to "Kraj mlekiem i miodem płynący". I niech myślą jak dawniej, że podniesienie na ten kraj ręki będzie ukarane, bo żyje na tej ziemi naród dumny, wojenny, umiejący bronic swojego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz