poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Dlaczego ? - "Na złe mistrza nie trzeba".

"Na złe mistrza nie trzeba"- mówi polskie przysłowie i jak zwykle ma rację. Obserwując rządy ekipy Tuska, wydaje się człowiekowi, że żyje nie w Polsce ale w jakimś kraju gdzie anty-polskośc to normalnośc, a elity państwa to agenci obcych. Kilka dni temu był dzień "Cudu nad Wisłą". Odparcie przez żołnierza polskiego hord bolszewickiej zarazy, idącej po trupie Polski, na podbój Europy i świata powinna byc hołdem dla Komendanta i  Jego żołnierzy. Przygotował bitwę, dowodził i wygrał. Wieczna mu za to chwała i narodowa wdzięcznośc. Tak myśli większośc Polaków ale nie elity Bronkowo-Donaldowej władzy. Na polach radzymińskich zabrakło prezydenta i premiera. Dla nich ważniejsze są wybory w POlszewii i obrona HGW przed przegraną w referendum. Trudno się zebrac władzy do postawienia mauzoleum Bitwy Warszawskiej. Uczczenie najeżdżców i okupantów jest pilniejsze. Odnawia się więc zabytek; żeliwno-ceglaną kaplicę nagrobną z 1875 roku w miejscowości Orło gm. Małkinia, generała żandarmerii carskiej Andrieja Aleksandrowicza Kucyńskiego,kata młodzieży powstaniowej z lat 1862-64. Zaś na polach bitwy pod Ossowem stawia się pomnik dla żołnierzy bolszewickich z krzyżem prawosławnym                                       ( choc bolszewia była niewierząca). Na obu tych uroczystościach bywają rządzący i sam p.Prezydent RP. Ironia, czy chęc naplucia w twarz Polakom ? Tak trzeba zapytac dlaczego to robią ? Klakierskie media, a szczególnie TV są pełne plugastwa. Obrzucają mięsem nawet papieża, uczą młodzież "walenia z Baśki", szargają najpiękniejsze dla Polaków świętości. I robią to ludzie kultury, którym widocznie kultury brakuje. Dla reżysera Kutza, palenie zniczy dla ofiar katastrofy smoleńskiej to przejaw :"wypełzania polskiego faszyzmu". Zbigniew Hołdys na łamach poczytnego pisma nazywa wprost "ch......." Jarosława Kaczyńskiego, a Janda na kabaretonie wyzywa  od "polskości" jako coś złego i poniżającego. Do tego można dodac:  Wajdę, Olbrychskiego, Machulskiego i wielu innych , cenionych ludzi kultury. Trudno więc dziwic się Owsiakowi i Wojewódzkiemu, że plują na naszą flagę i bohaterów i starają się wprowadzac nową filozofię życiową gender. Filozofię gorszą od nazizmu i komunizmu. Niszczącą naturalne prawa ludzkości. Nazizm i komunizm został potępiony. Genderyzm wchodzi na uniwersytety i do instytutów naukowych.Odrzucenie historii i jej wypaczanie doprowadziło jednak do tego, że młodzi Polacy sami zaczęli się naszą historią interesowac. Powstają jak grzyby po deszczu kluby i stowarzyszenia historyczne. Młodzi docierają do życiorysów bohaterów walk niepodległościowych. Tworzą grupy rekonstrukcyjne bitew i zdarzeń historycznych. Ci co mieli kraśc dowody osobiste babciom by pomóc w zwycięstwie POlszewii, są teraz jej największymi wrogami i sami dochodzą do prawdy. Atak Tuska na kibiców piłkarskich to w/g mnie zemsta osobista "matoła". Patriotyczna  i historycznie rozwinięta brac kibolska, pokazała, że wie komu cześc i chwała, a komu figa pod nos.Stadiony zaroiły się hasłami :"Szechter przeproś za ojca i brata", "Wyborcza kłamie" i zaczęły wychwalac "Żołnierzy Wyklętych"i Powstańców Warszawskich. Wściekły atak rządu i sitwy na kibiców widac ostatnio w wydarzeniach gdyńskich. Tam gdzie jeszcze nic nie zostało wyjaśnione,prezydent Gdyni Szczurek pisze atakujące kibiców Ruchu Chorzów odezwy. Gdy znane już powszechnie fakty i zdjęcia z monitoringu potwierdzają winę marynarzy meksykańskich. Meksykanie zaczepiali i obłapywali polskie dziewczęta. Na reakcję Polaków użyli noży i ubitych butelek. Jazgot w TV trwał i trwa , atakując polskich chłopców. Dobrze, że kibice to nie rozmemłane towarzystwo Tuskowego nie-rządu i nie dali ubliżac Polce i sobie. Resztę powinien rozpatrzyc sąd. Policja za póżno zareagowała. Można też spytac, czy nie specjalnie i prowokacyjnie na czyjś rozkaz. W Polsce pod rządami Tuska i jego sitwy , zło zapanowało we wszystkich dziedzinach życia. Od niszczenia gospodarczego i kręcenia lodów  na dobrze krajowym zaczęli. Dalej poszło jak z płatka. Niszczono historię i dobre imię bohaterów, a lizusostwo i służba obcym jest tak bardzo widoczne na każdym kroku, że przypomina czasy upadku I Rzeczypospolitej. Tak. Do czynienia zła mistrza nie trzeba. Potrzeba sprzedajnych i z gruntu złych ludzi. Tylko fortuna zmienna jest. I może się sprawdzic zawołanie demonstrantów z czasów "Solidarności":  " A na drzewach zamiast liści wisiec będą komuniści" z POlszewią pospołu. Obym był złym prorokiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz