środa, 12 grudnia 2012

Cham na salonach.

Filozof z Biłgoraja, cham w polskiej polityce, będzie uczył, a właściwie już uczy Polaków poprawności zachowań i tworzy katalog postępowań polityka. Prymus , twórca i wykonawca chamskiego języka nienawiści ma by wzorem,propagowanym przez media, języka poprawności kultury politycznej w Polsce. Człowiek, który nie rozumie słowa prawda i łże na każdym kroku stawiany jest za wzór. On to wymyśla pochód w intencji zamordowanego przez  endeka Niewiadomskiego, pierwszego Prezydenta Polski- Gabriela Narutowicza. Przywódca dewiacyjnej partii swego imienia działa jako przeciwuderzenie POlszewii na marsz w dniu 13 grudnia. Polacy mimo, że ogłupieni zalewem medialnej propagandy partii miłości, patrzą na te wyczyny biłgorajskiego mądrali z pobłażaniem. Nie wiem jak na to zareaguje społeczeństwo Warszawy, ale wiem jak reaguje zdrowe społeczeństwo polskiej tzw, prowincji. Palikociarnia jest znienawidzona. A po ostatnich wyczynach szaleńca na Jasnej Górze, wprost nienawidzi zboczeńców i niedowiarków. Zastraszanie ludzi w Polsce przez nierząd Tuska idzie w parze z propagowaniem złośliwca z Biłgoraja. Toż to już gwiazda telewizyjna. Nawet nauka gotowania nie jest mu obca. Aktorzyna raczej marny, coś tam gulgoczący pod nosem , ale fakt faktem , na ekranach telewizorów w naszych domach w okresie przedświątecznym, pojawia się często. Prawie tak samo jak faraon Tusk. Zamiast dialogu społecznego mamy rozpisany na wiele głosów monolog rządzącej kliki i popierających ją zbieraniny wszelkiej swołoczy różowo-kolorowo-czerwonej z palikociarnią na czele. Cham z Biłgoraja gra tu niepoślednią rolę. Wszystko to za zgodą i poparciem Tuska i Komoruskiego. Swój chłop-ogar wypuszczony w roli przewodnika stada. Samiec alfa na razie chowa się za plecami i udając świętego, dalej kłamie o dobrobycie i zdobyczach swojego rządu, w spocie świątecznym. On jak Łukaszenko na Białorusi twierdzi, że demokracja kwitnie a ludziom żyje się dostatnio. Dostatnio ! Chyba urzędasom biurokratycznego państwa. Bo tym na święta rozdano nagrody w wysokości 45.000.000.-złotych. Rząd wyżywi się sam- urbanowskie hasło stanu wojennego na czasie. Jeszcze jedna nowinka ! Najważniejszy generał w kraju Wojciech Jaruzelski butnie oświadcza : " 13 grudnia nie wyjadę z domu". Pewny bezkarności TW "Wolski" prycha śliną  nienawiści wszystkim Polakom w twarz. Bolszewia ma się w Polsce dobrze. Cała banda agentury kagebowsko-stasi ma się dobrze, zawłaszczona na majątku społeczeństwa polskiego. Szuje i chamy dyktują nam formy zachowań i postępowań. Polak w Polsce czuje się zaszczuty i niepewny jutra. A służby działają coraz to bardziej zdecydowanie. Dyżurny samobójca już nie wystarcza. Potrzebne są morderstwa ,podpalenia i prokuratorskie nękania nieposłusznych.Tak jest teraz w Polsce gdy chamstwo weszło na salony i do mediów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz