Podpisany 16 marca 1921 roku traktat ryski, kończący wojnę z Rosją Sowiecką, a wcześniej, w pażdzierniku 1920 opanowanie Wileńszczyzny, zakończyło ostateczne formowanie się granic i pozwoliło Marszałkowi ( stopień ten otrzymał Piłsudski od sejmu w marcu 1920 roku) zająć się porządkowaniem państwa i głębiej sprawami wewnętrznymi. Bardzo niezadowolony z treści i warunków traktatu Piłsudski - uznał go !! Była to konieczność. Anglicy, którzy cały czas byli wrogo ustosunkowani do Niepodległej RP, bajdurzyli o braku wschodnich granic. Nawet przyjacielsko nastawiona Francja i marszałek Foch, także nalegała na uregulowania spraw granicy wschodniej Polski. Uznanie niepodległości Rzeczypospolitej było więc warunkowane ustaleniem granic na wschodzie. Zły traktat, który zawarli politykierzy rządy Chieno-Piasta, oddający 100 km. pas Sowieckiej Rosji na zachód od linii do których doszło Wojsko Polskie i zawarto zawieszenie broni. Oddawaliśmy krwawemu wrogowi całe okolice patriotycznych zaścianków i folwarków szlachty polskiej. Stalin i Czeka natychmiast wymordowała lub wywiozła na Sybir około 1.300.000 Polaków z tych terenów. Była to pierwsza czystka ludności polskiej na Kresach wschodnich. Zawalał się cały plan federalistycznej RP Trojga Narodów, a marzenia wielkiego Marszałka waliły się w gruzy. On który jeszcze styczniu 1920 r. w Lublinie szkicował plan na przyszłość mówiąc :" Mamy Orła Białego szumiącego nad głowami - mamy tysiące powodów, którymi serca nasze cieszyć możemy (...) Czy mamy dość wewnętrznej siły ?... Przed Polską leży i stoi wielkie pytanie; czy ma być państwem równorzędnym z wielkimi potęgami świata, czy ma być państwem małym, potrzebującym opieki możnych ? Na to pytanie Polska jeszcze nie odpowiedziała. Ten egzamin z sił swoich zdać musimy. Czeka nas pod tym względem wielki wysiłek, na który my wszyscy, nowoczesne pokolenie, zdobyć się musimy, jeżeli chcemy obrócić tak daleko koło historii, aby wielka Rzeczypospolita Polska była największą potęgą nie tylko wojenną, lecz także kulturalną na całym Wschodzie." Mając olbrzymie zasługi jako Naczelnik Państwa pod którego nadzorom powstawało nowe prawodawstwo. Ujednolicenie praw wszystkich obywateli RP, niezależnie od pochodzenia, wyznania czy osobowości było pierwszym takim prawem w Europie. Kobiety polskie dostawały prawo wyborcze, zarówno czynne jak i bierne. Rozwój szkolnictwa i zagwarantowanie ukończenia szkoły podstawowej wszystkim warstwom społecznym było wielką zdobyczą powstającej Polski. Założenie Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego ( póżniejsza AWF na Bielanach) było pokierowane myślą o zdrowiu fizycznym narodu. Wielkie reformy w zakresie gospodarki rolnej i ujednolicenie krajowych zasobów leśnych to także pomysły wielkiego Marszałka !!! Ogromne ograniczenia władzy Prezydenta RP jakie przyniosła Konstytucja Marcowa podyktowały ostre, gorzkie słowa do klasy politycznej RP :"Najczęściej - stwierdził - zgodnie z konstytucją, musi mieć on do czynienia z panami ministrami. Określone to jest w ten sposób, że on sprawuje rządy, a rządzą ministrowie, przy czym on jest nieodpowiedzialnym - odpowiedzialnymi są zaś oni." Wypisz wymaluj czasy dzisiejsze. Duża grupa ludzi obcych wpływów, żeby nie mówić obcej agentury, nie chce silnej władzy w RP. Wolą być wykonawcami obcych wpływów. Polska silna i rządna to ograniczenie samowoli politykierów tzw. nowej targowicy, która działa na zlecenie możnych UE. Unii, która się staje IV Rzeszą A(dolfiny) Merkel i niemieckiej dominacji w Europie. Silna gospodarczo i powiązana z USA w ramach NATO Polska zagraża osi Berlin - Moskwa, a to jest nie w smak ludziom pokroju Tuska i jego kliki. Musimy być ostrożni na działanie tych grup agenturalnych, które chwycą się wszystkiego aby osłabić i rozprzedać Polskę. Nie pozwolimy nowej , lewackiej (bolszewickiej) V kolumnie Moskwy i Berlina na rewoltę, która zniszczy nasz kraj !!! Polak może być mądry przed szkodą ??!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz