Upiory ukrainskiej rzezi nie daja usnac pamieci !!!

Krwawa Niedziela jaka byl dzien 11 lipca 1943 na Ukrainie zachodniej to bylo bestialskie ludobojstwo. Ludobojstwo zaplanowane ,przygotowane  I zrealizowane przez zaczadzonych nienawiscia rezunow UPA . Pomagala im w tej masakrze ludnosc cywilna. Wybrano z premedytacja Niedziele. Katolicka ludnosc polska byla w swojej wiekszosci na Mszach sw. w kosciolach. Obluda morderczych rezunow byla straszna. Wlaczyl sie w to takze kler unicki, ktory takze zwolywal Polakow do swoich swiatyn. Obszar na ktorym dokonywano rzezi byl ogromny. Od pinskich blot przez Wolyn siegal po Podole I tereny pogranicza rumunsko, wegierskiego. Polacy byli juz zorganizowani w podziemnej armii AK. Byla to jednak organizacja tajna I rozproszona. Zdradziecki atak banderowskiej organizacji,ktora wspieral biskup unicki Andrej Szeptycki (rodzony brat gen. Szeptyckiego z WP). Wyrosle z nienawisci , wyksztalcone na rzeziach hajdamackich z poprzednich wiekow tlumy Rusinow, ktorzy podjudzani przez wladcow Kremla zaczeli w XIX w. nazywac sie Ukraincami stworzyli idee Samistiennej Ukrainy. Obledny pomysl czystki etnicznej dal tym zaczadzonym umyslom pomysl wymordowania ludnosci polskiej. Dlugie lata wspolnego zycia nic nie znaczyly dla tych rozkochanych we krwi rezunow. Nawet matki Ukrainki mordowaly dzieci zrodzone ze zwiazkow z  Polakami. Sposob mordowania, opisywany przez naocznych swiadkow wola o pomste do nieba. Pani Nautkowa z Kolomyi opowiadajac mi to plakala I wznoszac rece blagala Boga o pomste nad rezunami. Ocalony z zaglady gen.kosmonauta M.Hermaszewski  takze mowi o strasznym bestialstwie. Polacy szybko stworzyli oddzialy samoobrony. Nastepne ataki spotkaly sie z twardym odporem. Powstala zas Wolynska Dywizja AK wyzwolila wiele miast I stoczyla wiele zwycieskich bitew z Niemcami, banderowcami I komunistami .Straty ludnosci polskiej na wschodnich rubiezach sa ogromne I obliczane na kilkanascie tysiecy miejscowosci oraz 150.000 - 300.000 ludzi. Czerwien krwi I czern dymu trwa w pamieci !!!