"Nikt za nic nie odpowiada"- powiedziała po przesłuchaniu w sądzie Donalda Tuska, p. Ewa Kochanowska wdowa po RPO , który zginął w błocie smoleńskim w dniu 10 kwietnia 2010 r. Tusk, który przyjął zasadę wszystkich zeznających przed organami sprawiedliwości ludżmi władzy PO - PSL po prostu kłamał, lub nie pamiętał. Stosował jednak zasadę, aby nie powiedzieć - więcej, co mogłoby doprowadzić go do postawienia mu zarzutów.Rozbudowując złodziejsko-bananowy ustroik, w którym "folwark zwierzęcy" miał się dobrze i stosował zasadę ustaloną przy "okrągłym stole": kłamstwa, cwaniactwa, lepkich łapek, zgniłego sumienia i gęby pełnej uspakajających frazesów. Zmieniła się jedynie "dyktatura ciemniaków" na współudział szulerów dyplomowanych. Powstała republika kolesi od "kręcenia lodów". Zamiast pracy dla rozwoju kraju i realizowanie budowania lepszej codzienności i projektowania wizji rozwoju, powstało państwo - upiornej gospodarki , upiornej administracji, upiornej jurysdykcji, upiornej korupcji, upiornej przestępczości, upiornej budowy dróg i kolei, upiornej sprawiedliwości, upiornej moralności i upiornego zdrowego rozsądku. Takie niby państwo teoretyczne jak mawiał u "Sowy" p. Sienkiewicz ( nie mylić z Henrykiem choć to jego zły pomiot). Upiorni grabarze polskości na wszystkich tronach od gmin po centralę, stworzyli dla Polaków i Polski upiorny sen. Cóż zawiniła Polska, że los oddał ją w pacht takim ludziom? Czym zawinili ci co musieli być w opozycji ? Tam gdzie nie działają normalne w polskim społeczeństwie normy, a hasło Bóg- Honor -Ojczyzna jest pustym frazesem,musiało dojść do tragedii.Sprawujący władzę sprzeniewierzyli się wtedy wszystkim podstawowym zasadom jakie stosowano od czasów Napoleona . "Zadaniem rządzących jest prawidłowe administrowanie tudzież krzewienie gospodarki, kultury , nauki, moralności i dobrobytu".
Mija osiem lat od tragedii, którą zaplanowali ,zorganizowali i wprowadzili w życie cwaniacy sitwy Tuska. Widać to wyrażnie teraz, kiedy ludzie dobrej zmiany wprowadzają reformy, które mają uzdrowić nasze państwo. Zakłamany układ, który przyssał się do cycków polskiej krowy nie chce i nie umie odejść od stanowisk. Koryto nadal przyciąga, a forsa zdobyta w aferalnych geszeftach nęci.Skończył się jednak czas bezkarności, a za reformami : 500+, mieszkanie + itp. zaczyna wchodzić w życie tzw. cela+. Czas na rozliczenie mafijnej bandy rozkradającej Polskę. Była wina, musi też być kara. Społeczeństwo widzi -kto jest kto i żąda rozliczenia złodziejskiej, zdradzieckiej sitwy nowych targowiczan. Bezkarne hulanie i wyprzedawanie Polski kończy się, a sprawiedliwość zaczyna być jednakowa dla wszystkich. Nie pomogą zaklinania Schetyny i jego kolesi o likwidacjach CBA, IPN i powrotu na stołki "nagrzanych sędziów z ustawki". Poprawianie państwa to także niezależność i bezstronność ludzi zajmujących się sprawiedliwością. Pani Ewa Kochanowska doczeka się, że żli ludzie odpowiedzą za zło, które wyrządzili Polsce i Polakom. Polska musi być sprawiedliwie zarządzana od sołectwa do centrali rządowej, a radny gminy musi być tak samo rzetelny, jak prezydent wojewódzkiego miasta, czy minister . Każdy musi ponosić odpowiedzialność za swoje decyzje i czyny !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz