czwartek, 31 sierpnia 2017
czwartek, 24 sierpnia 2017
Trudny sierpień. Chwały 1920 r. i IV Rozbioru Polski !!!
Dziwny zbieg dat 23 sierpnia. Jedna to pełne chwały kontruderzenie Wojska Polskiego w 1920 r. i oswobodzenie Łomży z rąk bolszewickich hord. Druga data 23 sierpnia 1939 r. to podpisanie w Moskwie przez Ribbentropa i Mołotowa paktu Niemcy-Rosja Sowiecka.
Zachód, który niezmiennie stał na stanowisku odwlekania wojny z Niemcami, starał się ukierunkować uderzenie wojsk Fuhrera na wschód. Dawało to czas państwom zachodnim na dozbrojenie.Gwarancje jakie premier Neville Chamberlain udzielił w kwietniu Rzeczypospolitej, zdawały się dawać szanse izolacji III Rzeszy. Dyplomacja brytyjska i francuska starała się też o sojusz z Sowietami.
Stalin postanowił stanąć w pozycji arbitra, chcąc wyciągnąć z tego maksymalne korzyści.Ceną, jako podyktował w zamian za sojusz, była zgoda Zachodu na automatyczne - jeszcze przed rozpoczęciem wojny - wprowadzenie wojsk sowieckich na terytorium republik nadbałtyckich oraz wschodnie tereny Polski i Rumunii. Minister Józef Beck był świadom, co to oznacza: "Żądają od nas,abyśmy podpisali czwarty rozbiór.Nic nam nie gwarantuje, że Rosjanie raz zainstalowani na naszym wschodzie wezmą rzeczywiście udział w wojnie". Odrzucono propozycję aliansu z Sowietami. Rząd polski nie mógł zrezygnować z pełnej suwerenności wchodząc w porozumienie i ugodę z ZSRR, poświęcając integralność terytorialną państwa.Ten impas narzucony Niemcom zdeterminował Hitlera, który choć przygotowywał się do wojny z Francją i następnie Sowietami,postanowił zawrzeć "pakt z diabłem". Było to na rękę Stalina. On to dążył do wywołania konfliktu europejskiego, zajmując stanowisko obserwatora, nagradzanego za swoją neutralną postawę terytorialnymi koncesjami. To przed czym wahał się Zachód, skłonny był przyznać mu natychmiast Hitler. Rezultatem tego było przybycie w dniu 23 sierpnia do Moskwy ministra Rzeszy Ribbentropa. Wykorzystując wcześniejsze rozmowy sondażowe i rokowania podpisał ze swoim odpowiednikiem, komisarzem (ministrem) spraw zagranicznych Wiaczesławem Mołotowem, pakt o nieagresji. Stanowił on kamuflaż dla "ściśle tajnego protokołu dodatkowego", rozgraniczającego strefy wpływów obydwu mocarstw w Europie Środkowo - Wschodniej. Na mocy jego punktu 2. Rosja Sowiecka uzyskała prawo zajęcia ziem polskich do Narwi, Wisły i Sanu. Oznaczało to podeptanie prawa międzynarodowego i podpisanych układów przez III Rzeszę, jak i ZSRR. Co najważniejsze, pakt Ribbentrop - Mołotow dawał Hitlerowi upragnione zielone światło do ataku na Polskę i pewnego sojusznika w tym akcie agresji. IV Rozbiór Polski stał się faktem tak jak i wybuch II wojny światowej. Wspólny atak w dniu 1 września (Niemcy) i 17 września (Sowiety) pokazał światu, jak zwodnicza i bezwzględna jest polityka sojusznicza Zachodu. Dalsze zdrady alianckich państw oddały Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią w zbrodnicze łapy Stalina.Ten stan zdradzieckich knowań zachodniej Europy trwa do dnia dzisiejszego. Miejmy tego świadomość !!!
Zachód, który niezmiennie stał na stanowisku odwlekania wojny z Niemcami, starał się ukierunkować uderzenie wojsk Fuhrera na wschód. Dawało to czas państwom zachodnim na dozbrojenie.Gwarancje jakie premier Neville Chamberlain udzielił w kwietniu Rzeczypospolitej, zdawały się dawać szanse izolacji III Rzeszy. Dyplomacja brytyjska i francuska starała się też o sojusz z Sowietami.
Stalin postanowił stanąć w pozycji arbitra, chcąc wyciągnąć z tego maksymalne korzyści.Ceną, jako podyktował w zamian za sojusz, była zgoda Zachodu na automatyczne - jeszcze przed rozpoczęciem wojny - wprowadzenie wojsk sowieckich na terytorium republik nadbałtyckich oraz wschodnie tereny Polski i Rumunii. Minister Józef Beck był świadom, co to oznacza: "Żądają od nas,abyśmy podpisali czwarty rozbiór.Nic nam nie gwarantuje, że Rosjanie raz zainstalowani na naszym wschodzie wezmą rzeczywiście udział w wojnie". Odrzucono propozycję aliansu z Sowietami. Rząd polski nie mógł zrezygnować z pełnej suwerenności wchodząc w porozumienie i ugodę z ZSRR, poświęcając integralność terytorialną państwa.Ten impas narzucony Niemcom zdeterminował Hitlera, który choć przygotowywał się do wojny z Francją i następnie Sowietami,postanowił zawrzeć "pakt z diabłem". Było to na rękę Stalina. On to dążył do wywołania konfliktu europejskiego, zajmując stanowisko obserwatora, nagradzanego za swoją neutralną postawę terytorialnymi koncesjami. To przed czym wahał się Zachód, skłonny był przyznać mu natychmiast Hitler. Rezultatem tego było przybycie w dniu 23 sierpnia do Moskwy ministra Rzeszy Ribbentropa. Wykorzystując wcześniejsze rozmowy sondażowe i rokowania podpisał ze swoim odpowiednikiem, komisarzem (ministrem) spraw zagranicznych Wiaczesławem Mołotowem, pakt o nieagresji. Stanowił on kamuflaż dla "ściśle tajnego protokołu dodatkowego", rozgraniczającego strefy wpływów obydwu mocarstw w Europie Środkowo - Wschodniej. Na mocy jego punktu 2. Rosja Sowiecka uzyskała prawo zajęcia ziem polskich do Narwi, Wisły i Sanu. Oznaczało to podeptanie prawa międzynarodowego i podpisanych układów przez III Rzeszę, jak i ZSRR. Co najważniejsze, pakt Ribbentrop - Mołotow dawał Hitlerowi upragnione zielone światło do ataku na Polskę i pewnego sojusznika w tym akcie agresji. IV Rozbiór Polski stał się faktem tak jak i wybuch II wojny światowej. Wspólny atak w dniu 1 września (Niemcy) i 17 września (Sowiety) pokazał światu, jak zwodnicza i bezwzględna jest polityka sojusznicza Zachodu. Dalsze zdrady alianckich państw oddały Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią w zbrodnicze łapy Stalina.Ten stan zdradzieckich knowań zachodniej Europy trwa do dnia dzisiejszego. Miejmy tego świadomość !!!
poniedziałek, 14 sierpnia 2017
Rok - 1920 ,"Łomżyńskie Dzieci płk.33 " bronią Łomży i zwyciężają pod Osowem k/Radzymina
Cud nie cud, ale przytoczmy wypowiedż Michaiła Tuchaczewskiego w książce :"Pochód za Wisłę"w której mówi o walkach nad Bugiem i Narwią :"Walki naszego głównego ugrupowania frontowego nad Narwią i Biebrzą ciągnęły się w sumie od 28 lipca do 1 sierpnia.Były to nasze pierwsze,poważne zatrzymania." Wieczorem 28 lipca oddziały kawalerii sowieckiej natarły na forty łomżyńskie, lecz zostały z dużymi stratami odparte.Ponowne natarcia w nocy zostały również odparte.Fortów bronił batalion zapasowy 33 pp. Batalionem dowodził kpt.Stanisław Raganowicz. Twarde nieustępliwe walki z sowieckimi oddziałami trwały do 1 sierpnia.Próby obejścia Łomży i ataki na Śniadowo i Nowogród były także przy bohatersko walczących oddziałach polskich odparte.Całością obrony tego odcinka frontu dowodził gen, Antoni Baranowski. Gdy na Łomżę rozpoczął się atak 10 Dywizji kawalerii sowieckiej Korpusu Gaja do pomocy została włączona grupa "Ostrołęka".Gdy sowieci zdobyli Nowogród, ochotniczy batalion młodzieżowy odbił w brawurowym ataku miasto. Gdy odpoczywali zostali pojmani przez rezunów Gaja i wymordowani w liczbie kilkudziesięciu. Groby znajdują się w m.Nowogród. Polacy starali się nie tracić jednak inicjatywy operacyjnej i nie pozwolili na okrążenie .Wycofując się na rozkaz pod Różan toczyli zacięte boje z sowietami.O świcie 2 sierpnia nieprzyjaciel natarł na fort nr.5 - Kraska wzdłuż drogi Ostrołęka - Łomża.Jednak przeciwnatarcie jednej z kompanii batalionu zapasowego 33 pp.odzyskało fort. Do wieczora wszystkie pozycje zostały utrzymane. Gen.Baranowski otrzymał o godz.21.00 rozkaz wycofania się na Różan, oddziały polskie po zabraniu wszystkich rannych i osłaniając się batalionem zapasowym 33 pp. kpt.Raganowicza opuściły rejon Łomży. W czasie 6 dniowych walk straty batalionu 33 pp. i 101 pp. wyniosły 35 zabitych i 70 rannych ( wliczając w to walki o Śniadowo).Wspominając walki 1920 roku o Łomżę trzeba także podkreślić działalność służb cywilnych z prezydentem miasta p. Władysławem Świderskim na czele.
W bardzo tragicznych ale mających kluczowe znaczenie walkach pod Radzyminem w dniach 15 - 16 sierpnia 1920 r.ppłk.Jerzy Sawa-Sawicki jako d-ca 33 pp. pełniąc jednocześnie funkcję d-cy 14 brygady organizuje obronę i kontratak w bitwie pod Osowem i Wolą-Osowską. Gdy na froncie w bezpośrednim starciu z nawałą sowiecką obrona słabnie i załamuje się ppłk.Sawicki szybko organizuje przy pomocy swoich oficerów por.Słowikowskiego i kpt.Matuszkiewicza, po opanowaniu paniki, kontratak.Będący pod jego dowództwem oddział Legii Młodzieżowej z ks.Ignacym Skorupką poderwany przez por.Słowikowskiego do kontrataku odpiera sowieckie oddziały. Ginie w ferworze walki ks.Skorupko, ale linie obronne zostają utrzymane. Wielka w tym zasługa żołnierzy 33 pp i ich d-cy ppłk.Jerzego Sawy - Sawickiego. Ogromny wkład młodych ochotników-żołnierzy łomżyńskiego pułku piechoty w trakcie całej wojny sowiecko -polskiej to rozsiane mogiły od Wisły po Dżwinę,od Zgniłej Lipy po Słucz. Nad Berezyną, Uszaczem,Wiliją,Niemnem,Świsłoczą,Bugiem,Narwią,Wisłą,Horyniem i Słuczą spoczęli snem wiekuistym po twardym, żołnierskim znoju ci, którzy w ciężkim mozole bagnetem budowali Wolność i Niepodległość Ojczyzny !!! Chwała Bohaterom !!!
W bardzo tragicznych ale mających kluczowe znaczenie walkach pod Radzyminem w dniach 15 - 16 sierpnia 1920 r.ppłk.Jerzy Sawa-Sawicki jako d-ca 33 pp. pełniąc jednocześnie funkcję d-cy 14 brygady organizuje obronę i kontratak w bitwie pod Osowem i Wolą-Osowską. Gdy na froncie w bezpośrednim starciu z nawałą sowiecką obrona słabnie i załamuje się ppłk.Sawicki szybko organizuje przy pomocy swoich oficerów por.Słowikowskiego i kpt.Matuszkiewicza, po opanowaniu paniki, kontratak.Będący pod jego dowództwem oddział Legii Młodzieżowej z ks.Ignacym Skorupką poderwany przez por.Słowikowskiego do kontrataku odpiera sowieckie oddziały. Ginie w ferworze walki ks.Skorupko, ale linie obronne zostają utrzymane. Wielka w tym zasługa żołnierzy 33 pp i ich d-cy ppłk.Jerzego Sawy - Sawickiego. Ogromny wkład młodych ochotników-żołnierzy łomżyńskiego pułku piechoty w trakcie całej wojny sowiecko -polskiej to rozsiane mogiły od Wisły po Dżwinę,od Zgniłej Lipy po Słucz. Nad Berezyną, Uszaczem,Wiliją,Niemnem,Świsłoczą,Bugiem,Narwią,Wisłą,Horyniem i Słuczą spoczęli snem wiekuistym po twardym, żołnierskim znoju ci, którzy w ciężkim mozole bagnetem budowali Wolność i Niepodległość Ojczyzny !!! Chwała Bohaterom !!!
piątek, 11 sierpnia 2017
poniedziałek, 7 sierpnia 2017
Dlaczego jestem dumny z kibiców Legii !!!
Potężny baner z niemieckim umundurowanym żołdakiem, który mierzy z pistoletu w głowę małego Polaka, został pokazany w dniu 2 sierpnia na stadionie Legii Warszawa. Wspaniali ,patriotyczni kibice warszawskiego klubu piłkarskiego pokazali Europie i światu całą prawdę o Niemcach. To nie wyimaginowany nazista, który najechał Polskę, przybywając z kosmosu czy też głębin oceanów. Był to żołnierz niemiecki, który mordował, palił i grabił ziemie polskie. To Niemcy zauroczeni wizją wielkości nadludzi, którą im zaoferował ich wódz Adolf Hitler, najechali Polskę i niszcząc kraj mordowali jego mieszkańców nie oszczędzając dzieci i kobiet. Teutońska buta i skłonność do atakowania innych narodów pokazała swoje oblicze. Ziemie zabrane Koronie Polskiej, Brandenburgia i Prusy stworzyły podstawę zaborczej III Rzeszy. Wychowywani już od czasów Bismarcka w pogardzie do Polski i Polaków, pruscy junkrowie marzyli o przestrzeni życiowej dla swoich potomków.Przestrzeń ta to ziemie Polski. Naród nasz miał być wymordowany, a pozostałości Polaków miały być niewolnikami niemieckiej rasy panów. Te okrutne plany z całą bezwzględną morderczą dokładnością żołnierze niemieccy wcielali w życie. Obywatele polscy narodowości żydowskiej piersi zostali zgładzeni w okropnym planie niemieckich nadludzi w koncentracyjnych, niemieckich obozach śmierci. Naród polski, który od pierwszego dnia wojny podjął walkę z niemieckim okupantem nie splamił się współpracą i nie powstał w Polsce rząd kolaborantów-zdrajców. Polacy stworzyli Podziemne Państwo z silną Armią Krajową i władzami cywilnymi. Rząd polski na emigracji od początków wojny przesyłał wiadomości o morderstwach na naszym narodzie, rządom świata zachodniego. Straszna okupacja Niemców i Rosji Sowieckiej zniszczyła elity narodu, a mienie ukradziono i wywieziono. Kiedy w roku 1944 podjęto decyzję o akcji "Burza" Polacy oswabadzali miasta z rąk Niemców i jako gospodarze witali Sowietów. Zachód zdradził Polskę i w Teheranie i Jałcie oddał nas pod okupację Moskwy. Stalin znowu zamykał polskich żołnierzy i wywoził wgłąb Rosji, a dowódców mordował, nie zważając na wspólną walkę z Niemcami. Gdy Sowieci doszli do Wisły i stanęli na Pradze w Warszawie wybuchło powstanie zbrojne. Miało ono pełne szanse powodzenia.Zdobyte przyczółki w Warszawie dawały możliwość szybkiego ataku wojsk sowieckich. Plany morderców Stalina i Hitlera były inne. Im chodziło o mord na inteligencji polskiej stolicy. Zadanie to wykonali niszcząc miasto i mordując ludzi żołnierze niemieccy. Postój Armii Czerwonej za Wisłą trwał aż do stycznia 1945 r. Stalin dał czas Niemcom na dokonanie mordu na Warszawie. Zakłamywanie przez Niemców historii i tworzenie obłudnej rzeczywistości tzw.nazistów, miało oszukać ludzi Zachodu , że Niemcy są narodem pokoju i współpracy.To Polacy i powstałe na ich ziemiach niemieckie obozy śmierci byli oskarżani o wszystko zło, jak antysemityzm i rozpętanie II wojny światowej. Wspaniała decyzja kibiców Legii i przedstawieniu prawdy o Niemcach i ich żołnierzach-mordercach, pokazała światu i Europie historię bez przekłamań.Tak to Niemcy i ich żołnierze mordowali polskie kobiety, starców i dzieci, a na ziemie polskie przynieśli pożogę i zniszczenie !! Dlatego jestem dumny z patriotycznych kibiców Legii. Brawo Legia i jej kibice. Tak trzymać !!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)