Mija 72 rocznica jednej z najpodlejszych akcji Moskwy. Gen.Iwan Sierow pod nazwiskiem Iwanow wprowadził w błąd i porwał 16-tu członków rządu Polskiego Państwa Podziemnego. Umawiając się na rozmowy polityczne z przywódcami polskimi, zaplanował najstraszniejszą zbrodnię polityczną. Gen.Leopold Okulicki, który znał metody i sposób działania Stalina i jego ludzi i osobiście gen.Sierowa, został odłączony od reszty. W imieniu dowódcy I Białoruskiego Frontu zaproszenie do rozmów wysłał pułkownik gwardii Pimienow. W dniu 27 marca 1945 r.Polacy zaproszeni zostali do willi Pimienowa w Pruszkowie.Tu po wystawnym obiedzie gospodarz zarządził wyjazd do gen Iwanowa do siedziby NKWD w Warszawie na Pradze. Wieczorem do Delegata Rządu na kraj Jankowskiego i Pużaka przyszedł gen. Iwanow i poinformował, że rozmowy odbędą się w Moskwie i pilnie zostaniemy tam dowiezieni samolotem. Pozostałe trzynaście osób tzn: ze Stronnictwa Ludowego-.Kazimierz Bagiński,Adam Bień,Stanisław Mierzwa, ze Stronnictwa Pracy -Józef Chaciński i Franciszek Urbański, ze Stronnictwa Narodowego - Stanisław Jasiukiewicz, Kazimierz Kobylański, Zbigniew Stypułkowski, ze Zjednoczenia Demokratycznego - Eugeniusz Czarnowski i Stanisław Michałowski oraz z PPS - Antoni Pajdak.dołączono również tłumacza i pracownika Departamentu Informacji i Prasy Delegatury- Józefa Stemlera-Dąbrowskiego. Po przenocowaniu we Włochach rano dostarczono ich na lotnisko Okęcie.Tu w stojącym już liberatorze zastali trzynastego pasażera, obdartego,
brudnego - Aleksandra Zwierzyńskiego, którego dostarczono prosto z więzienia. Po godzinie lotu zorientowali się , że mijają Bug i nie lecą do kwatery Źukowa w Poznaniu lecz do Rosji. W Moskwie do której po przygodnym lądowaniu dotarli pociągiem, zamknięto ich na Łubiance.Mając w rękach bezkompromisowego i znającego sowieckie sposoby gen Okulickiego Stalin zarzucił całej szesnastce przygotowywanie zbrojnego oporu i walkę z Armią Czerwoną.Awantura, która wybuchła na Zachodzie została wyciszona przez Churchila, a nawet i Mikołajczyka. Minister Eden twierdził nawet, że Okulicki "mógł być winien " zarzutów Stalina. Wielka sądowa farsa rozegrała się w sali związkowej w Moskwie. Przedstawiciele alianckiego rządu Jedności Narodowej zostali uznani winnymi i skazani na więzienie. Dyplomatyczne rozmowy Zachodu ze Stalinem o uwolnienie Polaków nie przyniosły dobrych wyników.Stalin oświadczył nowemu Prezydentowi USA Trumanowi, że Polacy będą dobrze traktowani. Churchil, który już w Jałcie sprzedał Polskę Stalinowi myślał tylko o Wielkiej Brytanii i sypiącym się imperium.Trzech z zasądzonych w tym gen Okulicki zmarli w więzieniach sowieckich.Reszta wyszła na wolność, aby w PRL znależć się w więzieniu lub odseparowani od życia politycznego. Moskwa jeszcze raz pokazała,że bandytyzm i brak poszanowania norm międzynarodowych nie ma dla niej znaczenia. Kacapska sprawiedliwość państwowa zwyciężyła !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz