20 września do Warszawy przybył gen.Michał Tokarzewski-Karaszewicz. Z nominacji gen.Rommla objął stanowisko jego zastępcy i przedstawicielstwo w Komitecie Obywatelskim Obrony Stolicy. Postać gen.Tokarzewskiego to postać znana już w czas Związku Walki Czynnej przed I wojną światową. Ten legionista i dowódca walk i Odsieczy Lwowa z lat 1918-19 był postacią znaną i cenioną w środowiskach patriotycznych II RP. Umiał rozmawiać i jednoczyć wszystkich nie zależnie od poglądów politycznych. Po prostu kochał Polskę i dla Jej dobra pracował i walczył. Gen.Tokarzewski-Karaszewicz prowadził rozmowy z prezydentem Warszawy Stefanem Starzyńskim jak i Mieczysławem Niedziałkowskim .
26 września podjęto decyzję o kapitulacji Warszawy. W godzinę po odprawie do gen Rommla zgłosił się gen.Tokarzewski i przedstawił projekt tajnej organizacji wojskowej. Rommel nie miał zastrzeżeń i zaczekano na decyzję Marszałka Edwarda Rydza Śmigłego. Przedstawiciel marszałka mjr.Galinat, który przybył do Warszawy z misją tworzenia organizacji dywersyjnej, poparł inicjatywę gen. Tokarzewskiego. Gen. Rommel dał zgodę na tworzenie organizacji wojskowej.Treść tego pozwolenia wystawił na piśmie :"Dane mi przez Naczelnego Wodza w porozumieniu z Rządem pełnomocnictwo dowodzenia w wojnie z najazdem na całym obszarze Państwa przekazuję gen.bryg.Michałowi Tadeuszowi Tokarzewskiemu-Karaszewiczowi z zadaniem prowadzenia dalszej walki o utrzymanie niepodległości i całości granic." - Juliusz Rommel gen.dyw."
W dniu 27 września 1939 r. została powołana Służba Zwycięstwu Polski. Dysponowała dosyć sporą sumą pieniędzy przekazaną przez gen.Rommla 750 tys.zł i prezydenta Warszawy Starzyńskiego 350 tys.zł. W ścisłej grupie inicjatywnej sztabu gen. Tokarzewskiego byli:mjr.Tadeusz Kruk-Strzelecki,kpt.Emil Kumor,kpt.Ryszard Krzywicki oraz znany płk. Stefan Rowecki ps."Rakoń", póżniejszy "Grot".Organizacja bardzo szybko się rozrastała i liczyła w listopadzie 1939 r. ponad 20.000 żołnierzy w 7 -miu okręgach, które objęły ziemie polskie pod okupacją niemiecką i sowiecką. Dobrze zorganizowane były okręgi pod okupacją niemiecką. Czystki i mordy sowieckie utrudniały organizację SZP na terenach pod okupacją sowiecką. Przejęcie władzy nad rządem na uchodżctwie we Francji przez gen.Sikorskiego odbiło się tragicznie na dalszych losach gen Tokarzewskiego.Sikorski pełen nienawiści do ludzi wywodzących się z Legionów Piłsudskiego odsuwał od stanowisk tych ludzi. Taka mała wojna polsko-polska.Wysłany do Lwowa gen Tokarzewski został pojmany przez NKWD i zamordowany. Dobrze to określa historyk p.Rosalak, który porównuje postępowania gen Sikorskiego i jego ludzi do postępowań PO w stosunku do PiS. Odbiło się to na wielu piłsudczykach. Jedni zostali zesłani na brytyjską wyspę do obozu koncentracyjnego, a inni jak gen.Wieniawa- Długoszowski (mianowany Prezydent RP-sam się zrzekł na rzecz Raczkiewicza), morderczo zaszczuci !!! Musimy znać całą prawdę. Nikt nie odbiera zasług gen. Sikorskiemu, a szczególnie doprowadzenie do uratowania przez gen.Andersa dziesiątków tysięcy polskich żołnierzy i ich rodzin. Uratowanie tych ludzi to jedno, a chamska nienawiść i mściwa twarz Sikorskiego , to drugie. W trakcie rozmów w Londynie z ludżmi z rodzin oficerów polskich (Paszkowscy,Pasiorowscy) można było wyczuć, że ci ludzi znający tajniki polityki i wywiadu nie przepadali za mściwym Sikorskim.Wielu twierdziło i twierdzi,że w kraksie gibraltarskiej brali udział i Polacy z II-ki .Kto zemstą wojuje, ten od niej ginie !!! Pamiętajmy !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz