Polskie przysłowie mówi : "Kto nic nie doświadczył, mało wie". To prawda każde doświadczenie życiowe rozbudowuje człowieka. Doświadczenie narodu buduje jego historię i ocenia wartość . Historia lat 1980-1981 może się wydawać epizodem w dziejach 1000 letniej Polski. Ten 16 miesięczny karnawał Solidarności zbudował wiarę narodu polskiego w możliwość obalenia komuny. Pierwsze oznaki budzenia się narodowej dumy Polaków zaobserwowaliśmy już dużo wcześniej. Walka o Wolność i Wiarę Żołnierzy Wyklętych - Niezłomnych była tego przejawem po oddaniu Polski pod but Moskwy po II wojnie światowej. Brutalnie zdeptana i rozstrzelana w kiblowych wyrokach polska partyzantka niepodległościowa, pozostawiła w pamięci narodowej ślad, a bohaterowie tacy jak rotmistrz Pilecki, Inka, Bruzda-Tabortowski, Ryba-Marchewka i inni utrwalili się w pamięci zbiorowej Polaków. Następnymi w kolejce byli młodzi uczniowie szkół, którzy podjęli próbę podtrzymania pamięci historycznej wartości i walki o Niepodległą. Brutalnie potraktowani przez komunistów, przecierpieli swoje w kazamatach ubeckich. Poznański zryw w roku 1956 r. i strajki na Wybrzeżu w 1970 r. - krwawo stłumione prze komunę, były ważnymi krokami narodu polskiego w jego ciągłej walce o Niepodległą Polskę - Wiarę i Wolność. Gdy w roku 1979 przybył do Polski Papież Jan Paweł II społeczeństwo polskie nabrało nowego doświadczenia. W każdym miejscu spotkań Papieża - Polaka z rodakami, witały go setki tysięcy, a nawet miliony ludzi. Polacy podniesieni na duchu słowami Papieża - " Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi - tej ziemi", zobaczyli swoją siłę. Uaktywniła się opozycja. Powstawały koła i tajne stowarzyszenia. Gdy do tego załamała się socjalistyczna gospodarka, rozpoczęła się już w lipcu 1980 roku fala strajków. Rozszerzały się one bardzo szybko, gdy rząd komunistyczny podjął decyzję o podwyżkach wędlin i mięsa.. Postępująca inflacja spowodowała brak na rynku wszystkich towarów spożywczych i wielu art. przemysłowych. Zorganizowani w nielegalnych ( od 1970 r.) wolnych związkach zawodowych robotnicy Stoczni Gdańskiej podjęli 14 sierpnia 1980 strajk okupacyjny. Strajki robotnicze rozszerzyły się na całe Wybrzeże i całe terytorium Polski. Dzięki wiadomościom radiowym "Wolnej Europy" zatajane przez komunistów wiadomości dochodziły do społeczeństwa i strajki lawinowo narastały w całej Polsce.Komuniści ugięli się i podpisali w dniu 30 sierpnia w Szczecinie tekst porozumienia, a następnego dnia w Gdańsku. 3 września podpisano porozumienie pomiędzy Komisją Rządową a Międzyzakładową Komisją Robotniczą w Jastrzębiu. W wyniku tych wydarzeń w dniach 5 - 6 września rezygnację z urzędu złożył Edward Gierek, a I Sekretarzem KC PZPR został Stanisław Kania. W dniu 17 września 1980 r. podjęto decyzję o utworzeniu ogólnopolskiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego " Solidarność". Rejestracja sądowa związku NSZZ "Solidarność" nastąpiła w Warszawie w dniu 10 listopada 1980 r. Organizacje związkowe w całej Polsce gremialnie przystępowały do NSZZ "Solidarność". Łomżyńska "Solidarność" opierała się na dużych zakładach pracy WSS "Społem". Łomżyńskie Zakłady Przemysłu Bawełnianego, Szpital Woj . w Łomży. PKS Oddział Łomża, Zakłady Przemysłu Ziemniaczanego Łomża, Browar Łomża, Fabryka Mebli Oddz. nr.2 w Łomży. Zakład Energetyczny Łomża, Mleczarnia OSM Piątnica i WZSMl Piatnica. Międzyzakładowe spotkania odbywały w początkowej fazie w Zakładzie Energetycznym Oddział Łomża- gospodarzem tych spotkań był inż. St.Tyszka. Spotkania wspierali prawnicy -rodzina Kozioł ( Zofia i Lech) i p. dr.Syskiewicz. Do wyróżniających się działaczy pierwszego okresu należeli jeszcze pp. Baranowski, Chojnowski, Rutkowski, Steckiewicz, dr. Piaszczyński , Ćmielewski, Grudziński i inni. Rozpoczął się czas rozmów i projektów. Coraz bardziej "Solidarność" stawała się ruchem społecznym i żądania polityczne zaczęły dominować. Polacy chcieli być wolni. Ognisko zaczęło płonąć mocno. Choć do ruchu przykleiło się wielu tzw. doradców to linia wolnościowa była dominująca. Kunktatorzy i politykierzy typu Geremka, Kuronia, Mazowieckiego wraz z paczką pseudo-liberałów i finansistów, poczuli pismo nosem i mocno zaczęli zaznaczać swoją obecność. "Bolek" Wałęsa grał swoją rolę doskonale i cały ruch został ukierunkowany. Stan wojenny 1981 r. dokonał silnego przytłumienia. Jednak płomienia wolności nie zgasił. Ognisko rozpalone w latach 1980 - 1981 tliło się przez następne lata, aby wybuchnąć płomieniem w 1988 i w 1989 roku. Pamiętajmy o wszystkich bohaterskich ludziach, którzy przyczynili się, że walka Polaków o Wolność i Wiarę po II wojnie światowej zakończyła się zwycięsko. Dzisiejsza Polska, która swoją demokracją, patriotycznym społeczeństwem promieniuje na Europę i świat musi być usilnie broniona, aby ofiara bohaterskich ludzi nie poszła na marne. Ataki i zakusy na Polskę widać gołym okiem. Tutaj pragnę przypomnieć słowa Marszałka J. Piłsudskiego - twórcy i obrońcy w wojnie 1920 r. Niepodległej : "Myślałem, że wraz z odrodzeniem Polski materialnym i duchowym Polska odradzać się zacznie, że wyzbywać się zacznie tchórzostwa i wyzwalać się zacznie od pracy agentur, że przestanie pracę dla obcego uważać za najrozumniejszą pracę dla Polski". Pamiętajmy, że jesteśmy Polakami i obowiązki mamy polskie !!!
niedziela, 30 sierpnia 2020
środa, 26 sierpnia 2020
Piękna decyzja !!! Ppłk. Sawa Sawicki generałem ?!
Chciałoby się zakrzyknąć - "sursum corda" - w górę serca. Takiej jednomyślności ludzi wojska, samorządów i organizacji społecznych i kombatanckich Ziemi Łomżyńskiej pozazdrościłby każdy sejmik i sejm w kraju. Na wczorajszym spotkaniu w/w w biurze Prezydenta m. Łomża p.Mariusza Chrzanowskiego, w sprawie wniosku o pośmiertne mianowanie bohaterskiego dowódcy 33 pp. ppłk. Jerzego Sawa Sawickiego do stopnia gen,brygady, wszyscy zebrani poparli wniosek. Nadano też szybki bieg sprawie. Po przedstawieniu, przez ppłk. Żyłkę szefa WKU w Łomży, formalnej strony o składaniu wniosku do Prezydenta RP Andrzeja Dudy, wszyscy zebrani z pp. Posłem Kołakowskim , Prezydentem Chrzanowskim i v-ce Starostą pow. p. M.Dziekanowską ,Konserwatorem Woj. S. Zgrzywą, Świadkiem Historii IPN J. Wnorowskim wyrazili chęć szybkiego nadania biegu sprawie.Postanowiono też zaprosić do grona wnioskujących d-cę 18 pułku p. płk. Gałązkę , który wielokrotnie wyrażał uznanie o czynach bohaterskiego ppłk. Sawy Sawickiego. Długoletnie walki Sawy Sawickiego na frontach wojen w latach 1916 -1920 i dziesiątki stoczonych potyczek i bitw przywiązały do niego prostego żołnierza ochotnika, mieszkańca Ziemi Łomżyńskiej. Przykładem tego jest pomnik ppłk.Sawy Sawickiego na cmentarzu łomżyńskim, którego fundatorami byli podoficerowie 33 pp. w Łomży. Sawa Sawicki to bliski współpracownik J.Piłsudskiego i uczestnik akcji pod Bezdenami . W akcji tej zdobyto, po napadzie na carski pociąg z pieniędzmi, dużą sumę w złocie. Akcją osobiści dowodził Józef Piłsudski., a brali w niej udział przyszli Premierzy RP i Prezydent (Wojciechowski). Długoletnie walki o Niepodległą doprowadziły Sawę Sawickiego na Pola Radzymińskie (Ossów), gdzie jako d-ca 14 brygady powstrzymał panikę żołnierzy i przeszedł do kontrataku. W ataku na bolszewików zginął kapelan Legii Młodzieżowej ks Ignacy Skorupka !! Zebrani postanowili także zaprosić do dalszych prac społecznego komitetu samorządowców Ziemi Łomżyńskiej i organizacje wojskowych kombatantów . Włączenie do prac p. prof. Krzysztofa Sychowicza , który jest pracownikiem IPN jest oczywistością. Konieczne jest powiem poświadczenie przez IPN przebiegu służby i walki ppłk Sawy Sawickiego. Do wniosku musi być także dołączony wypis z Wojskowego Biura Historycznego o całkowitej działalności wojskowej bohaterskiego ppłk.Jerzego Sawy Sawickiego. Celem przyśpieszenia prac wysłania tych wniosków podjął się p.Poseł Lech Antoni Kołakowski. Po wyznaczeniu następnego spotkania komitetu na dzień 28.08.2020 r. godz.9.00 zebrani w podniosłym nastroju rozeszli się. Jak widać dobro łączy i doprowadza do jednomyślności. Oby szybkie, choć pośmiertne , mianowanie generalskie dla p. ppłk. Sawy Sawickiego łączyło społeczność Ziemi Łomżyńskiej i było zaczynem dobrej, zgodnej współpracy wszystkich obywateli naszego miasta i okolic !!!
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
środa, 12 sierpnia 2020
W 100 Rocznicę Bitwy Warszawskiej - Dzieciom polskim ku pamięci.
Zawsze mówiłem ,że polskie dzieci i młodzież są bardzo patriotyczne. Miłość do Ojczyzny wynoszą z domów rodzinnych. Matki Polki wraz z Pacierzem uczą prawdy historycznej i uczą czci dla Godła -Orła Białego, dla Białoczerwonego Sztandaru i dla Bohaterskich rycerzy i żołnierzy polskich. Wielkim blaskiem wśród całej plejady polskich wodzów jaśnieje postać Pierwszego Marszałka Józefa Klemensa Piłsudskiego. Pamiętajmy ..."Śmiałością swej myśli, odwagą zamierzeń. potęgą czynów z niewolnych rąk kajdany zrzucił. bezbronnym miecz wykuł, granice nim wyrąbał, a sztandary naszych pułków sławą uwiecznił.." Dał Polsce wolność, granice, moc i szacunek.. Od samego początku pragnął zbudować od podstaw Wojsko Polskie. Mówił o tym w 1923 roku na zjeżdzie legionowym we Lwowie. "Wojsko polskie, któreśmy zaczęli budować, wypływało nie z woli i nie z chęci narodu polskiego (...) Ostatnim wojskiem polskim, które było bezpośrednio przed nami, było wojsko 1863 r. Poniosło ono klęskę, zostało rozbite i zgniecione. Przez 50 lat naród polski nie pragnął wojska (...) Dlatego też my, występując na arenę dziejową jako wojsko polskie, byliśmy w stosunku do własnego społeczeństwa nowatorami - chcieliśmy dać Polsce polskiego żołnierza ". I stworzył Wojsko Polskie, które od legionowej przygody "Strzelców " "Drużynników" cementowało się w ciągłej walce o granice i niepodległy byt Ojczyzny. Szli do niego najlepsi. Tacy jak Jerzy Sawa- Sawicki ppłk. d-ca 33 pp. w Łomży, bohater setek bitew i potyczek. Uczestnik wraz z innymi towarzyszami "Ziuka" - Piłsudskiego napadu na pociąg carski pod Bezdenami. Ppłk. Sawa-Sawicki pełniąc funkcję d-cy 14 brygady w bitwie w dniu 14 sierpnia 1920r. pod Wólką Ossowską k/Radzymina. Zainicjował kontratak podległych mu oddziałów ( wśród których była młodzież ks.Ignacego Skorupki) i przełamał szyki bolszewickie. W ataku dowodzili : lewym skrzydłem por. Słowikowski, a prawym kpt. Matuszkiewicz z 33 pp. z Łomży. Pamiętajmy o tym w tych dniach. Chciałbym młodym dziewczętom i chłopcom przedstawić wiersz jednego z żołnierzy poetów Artura Oppmana ( OR-OT) :
Bitew bez liku w Polsce było,
Aż kraj został wolny,
Nad nie jedną dziś mogiłą,
Śpiewa ptaszek polny.
Bębny werbel uderzyły,
Bagnet do ataku !
Bij we wroga, co masz siły,
Polski broń Polaku !
Napadł na nas wróg półdziki,
Baszkir, Tungus,Tatar,
Lecz Piłsudski dał mu wnyki,
Tęgo łba mu natarł.
Dalej z Polski , rozbójnicy,
Ani chwili dłużej ! -
I zmykają Bolszewicy,
Aż się droga kurz...
Niech ten naiwny wierszyk będzie przypomnieniem wielkich dni Chwały Wojska Polskiego tzw. "Cudu nad Wisłą". Warto o tym pamiętać i szerzyć pamięć tego zwycięstwa w kraju, Europie i świecie !!!